Advertisement
Menu

Kartka z kalendarza: 30 marca

Kolejne puchary i mistrzostwa, urodziny spełnionego i niespełnionego talentu oraz informacja o nas w… piśmie dla dorosłych. Co działo się 30 marca?

Foto: Kartka z kalendarza: 30 marca
Fot. Getty Images

1907
116 lat temu Real Madryt sięgnął po trzeci Puchar Hiszpanii. Na Hipódromo de la Castellana Królewscy mierzyli się z Vizcayą i wygrali 1:0. Puchar rozgrywano wówczas w formacie ligowym, a udział w turnieju wzięli Vigo, Hamilton, Recreativo i właśnie Real oraz Vizcaya. Te dwie ostatnie drużyny miały tyle samo punktów, dlatego rozegrano dodatkowe spotkanie. Dzięki trafieniu Prasta madrytczycy wygrali i sięgnęli po swój trzeci z rzędu tytuł.

1915
108 lat temu urodził się Moleiro, czyli José Morales Berriguete, zawodnik Realu Madryt w latach 1942–1948. Rozegrał 107 meczów i zdobył dziewięć bramek. Wygrał dwa Puchary Hiszpanii i Copa Eva Duarte.

1969
54 lata temu Real Madryt sięgnął po czternaste mistrzostwo Hiszpanii. Na trzy kolejki przed końcem sezonu Królewscy pokonali u siebie Real Saragossa 2:0 po golach Grosso i Velázqueza. Zespół Miguel Muñoza wyprzedził w tabeli Las Palmas. Trofeo Pichichi trafiło do Amancio i Gárate, którzy mieli po 14 trafień. W tym sezonie Real mógł pochwalić się świetną passą 27 spotkań z rzędu bez porażki. Było to ósme mistrzostwo Hiszpanii w ciągu dziewięciu lat.

1982
41 lat temu na świat przyszedł Javier Portillo, jeden z najbardziej uzdolnionych napastników początku XXI wieku, przynajmniej według wielu kibiców Realu Madryt. W swoim debiutanckim sezonie w pierwszym zespole Królewskich zdobył 14 bramek, ale nie był w stanie utrzymać tego poziomu dłużej. Dość szybko opuścił szeregi Los Blancos, a ostatnie lata kariery (2009–2016) spędził w Hérculesie, z roczną przerwą w Las Palmas. Na koncie ma jednak Ligę Mistrzów, Puchar Interkontynentalny, Superpuchar Europy, mistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar Hiszpanii. W 59 meczach strzelił 17 goli.

1986
37 lat temu urodził się Sergio Ramos, jeden z najwybitniejszych obrońców w historii piłki nożnej. Wszyscy wiemy, ile zdobył, ale i tak przypomnimy tym, którzy nie wiedzą: pięć mistrzostw Hiszpanii, cztery Ligi Mistrzów, dwa Puchary Króla, trzy Superpuchary Europy, trzy Superpuchary Hiszpanii, cztery klubowe mistrzostwa świata, dwa mistrzostwa Europy i mistrzostwo świata. 

2004 
Dziewiętnaście lat temu na portalu RealMadrid.pl (tak brzmiała ówczesna domena główna) pojawiła się informacja o tym, że… ogólnopolskie czasopismo pisze o naszym portalu. Chodziło o magazyn dla panów, CKM. Tutaj znajdziecie drugi dowód w dawnej odsłonie. Informacji na stronach internetowych gazety niestety nie znaleźliśmy. „Znakomita strona internetowa poświęcona Realowi Madryt. Realmadrid.pl to przede wszystkim bogate źródło informacji plus felietony autorów. Ale nie tylko. Można też ściągnąć w formie plików najpiękniejsze gole piłkarzy Realu. Dobra robota. Miłość do futbolu nie zna granic”.

2008
Piętnaście lat temu Real Madryt prowadzony przez Bernda Schustera poradził sobie u siebie z Sevillą i pokonał ją 3:1. Gole strzelali wówczas Gabriel Heinze, Raúl i Gonzalo Higuaín. Tamten sezon Królewscy zakończyli jako mistrz Hiszpanii. 
Skład Realu Madryt: Casillas; Ramos, Cannavaro, Heinze, Marcelo; Gago, Guti (72' M. Diarra), Sneijder, Robben; Higuaín (83' Baptista), Raúl (85' Robinho). Trener: Bernd Schuster.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!