Real Madryt obserwuje Reece'a Jamesa
Reece James ma być faworytem do wzmocnienia prawej obrony Realu Madryt. Królewscy planują wykorzystać problemy finansowe Chelsea, aby sprowadzić wycenianego na 70 milionów euro Anglika.
Fot. Getty Images
W biurach na Santiago Bernabéu w dalszym ciągu utrzymywana jest narracja, że w tym momencie liczy się tylko i wyłącznie jak najlepsze zakończenie sezonu, w którym Królewscy wciąż są w grze zarówno w Lidze Mistrzów, jak i w Copa del Rey. Nie oznacza to jednak, że dyrekcja sportowa nie patrzy również w kierunku potencjalnych wzmocnień, wśród których wyróżnia się postać Jude'a Bellinghama. Angielski pomocnik nie jest jednak jedyną potrzebą Realu Madryt, gdyż w klubie coraz częściej patrzy się także w kierunku prawej obrony.
Dani Carvajal i Lucas Vázquez to za mało, dlatego Los Blancos już wcześniej obserwowali takich zawodników jak João Cancelo, Juan Foyth, Davide Calabria czy Reece James, którego kandydatura wysuwa się na zdecydowane prowadzenie. Opcja z 23-letnim defensorem podoba się w Madrycie coraz bardziej, ale jednocześnie Królewscy mają świadomość tego, że wyciągnięcie Anglika z Chelsea będzie niezwykle trudnym zadaniem. The Blues nie mają w zwyczaju sprzedawać swoich najważniejszych zawodników, chyba że zmusza ich do tego sytuacja kontraktowa – tak było chociażby w przypadku Thibaut Courtois i Edena Hazarda, którzy Stamford Bridge opuszczali na rok przed końcem swoich umów.
We wrześniu 2022 roku James przedłużył kontrakt z Chelsea do 2028 roku, dlatego nie ma tutaj nawet mowy o wyczekiwaniu na jego zakończenie. Mimo wszystko ostatnia dosyć delikatna sytuacja finansowa londyńskiego klubu może go zmusić do sprzedaży kilku swoich zawodników. Nowy właściciel The Blues, Todd Boehly, zainwestował w ostatnim czasie wielkie pieniądze w transfery Enzo Fernándeza, Wesleya Fofany, Mychajło Mudryka, Marca Cucurelli czy Raheema Sterlinga, ale aby spełnić wszystkie wymagania finansowe Premier League i UEFA, najbliższe lato będzie musiało stanąć pod znakiem swego rodzaju wyprzedaży.
W kontekście możliwych odejść ze Stamford Bridge najczęściej pojawia się nazwisko Masona Mounta, ale z drugiej strony to Reece James jest tym drugim najbardziej wartościowym zawodnikiem w obecnym składzie Chelsea. 23-letni Anglik wyceniany jest na około 70 milionów euro, dlatego nie wydaje się, aby w przypadku ewentualnych negocjacji obyło się bez większych problemów. Należy tu jednak pamiętać, że The Blues pierwsze ruchy na rynku muszą wykonać jeszcze przed 30 czerwca, a to oznacza, że czas nie działa na ich korzyść.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze