Advertisement
Menu
/ marca.com

Marcelo został zaprezentowany na Maracanie

Dzisiaj w nocy byłego kapitana Realu Madryt przywitało ponad 35 000 fanów na najsłynniejszym brazylijskim stadionie. Boczny obrońca został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Fluminense.

Foto: Marcelo został zaprezentowany na Maracanie
Fot. Getty Images

W nocy z piątku na sobotę Marcelo został powitany przez ponad 35 000 ludzi na Maracanie podczas swojej prezentacji we Fluminense. To właśnie tam rozpoczął swoją karierę 17 lat temu. Zadebiutował we Fluminense w 2005 roku i rozegrał jeden sezon w profesjonalnym zespole, zanim został pozyskany przez Real Madryt.

W towarzystwie żony Clarice oraz synów Enzo Alvesa i Liama, Marcelo wzruszył się, skakał, śpiewał i dziękował kibicom za ich sympatię. „Jestem bardzo szczęśliwy, to moment, o którym zawsze marzyłem. To było 17 lat z dala od domu i powrót to bardzo dobre uczucie. Jestem pewien, że wszystko będzie dobrze”, powiedział przed założeniem swojej nowej koszulki z numerem 12.

W wieku 34 lat i po okresie gry w greckim Olympiakosie lewy obrońca przybywa jako największe wzmocnienie drużyny i z zamiarem osiągnięcia dobrych wyników w Copa Libertadores. Będzie to pierwszy raz, kiedy Marcelo zagra w najważniejszych rozgrywkach Ameryki Południowej, gdzie spotka się z innymi piłkarzami, którzy grali w Europie, takimi jak Filipe Luis, David Luiz, Arturo Vidal czy jego koledzy z drużyny, Felipe Melo i Ganso.

Po prezentacji Marcelo stawił się na konferencji prasowej. W obliczu spekulacji na temat jego ewentualnej zmiany pozycji, by grać z przodu, obrońca zaznaczał, że nie jest zmartwiony. „To najmniejszy problem. Mogę grać wszędzie, w środku, na boku, na bramce… Będę starał się pomóc wszędzie tam, gdzie trener będzie mnie chciał”, powiedział.

W pewnym momencie podczas konferencji prasowej Marcelo wspomniał o swoim synu Enzo i potwierdził, że pozostanie on w Realu Madryt, choć unikał rozmowy o Królewskich: „Będziemy rozmawiać o Realu Madryt, kiedy tylko będziemy mogli, ale dziś nie jest dzień, by mówić o Realu Madryt, który jest klubem, który bardzo kocham”.

Brazylijski obrońca był bardzo zadowolony z przyjęcia i przyznał, że nie spodziewał się tak dużej sympatii ze strony kibiców. „Nie ma nic lepszego niż powrót do domu. Nie miałem pojęcia, jak to może wyglądać, byłem zaskoczony i zaniemówiłem. Jestem bardzo zdenerwowany, czekam na moment, by znów tu zagrać”, wyjaśnił.

Na temat negocjacji z Fluminense, gdzie będzie grał do grudnia 2024 roku z możliwością przedłużenia umowy do końca 2025 roku, powiedział, że „było to szybkie” i że nie musiał zbyt wiele myśleć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!