Advertisement
Menu

Juvenil A z Młodzieżowym Pucharem Króla

Juvenil A dopisał do dorobku kolejne zwycięstwo, lecz tym razem było ono wyjątkowe. Królewscy pokonali Almeríę w finale Pucharu Króla i zdobyli pierwszy tytuł w tym sezonie. Gole dla madrytczyków zdobyli Pol Fortuny i Manuel Ángel.

Foto: Juvenil A z Młodzieżowym Pucharem Króla
Fot. realmadrid.com

Juvenil A pokonał Almeríę 2:1 i sięgnął po Młodzieżowy Puchar Króla. Madrytczycy zdobyli to trofeum po raz 15. w historii, broniąc jednocześnie tytułu wywalczonego przed rokiem. Dzisiaj podopieczni Arbeloi rozegrali znakomitą pierwszą połowę. Zdobyli wtedy dwie bramki, a mogli mieć ich na koncie więcej, gdyby byli skuteczniejsi. W drugiej części Almería doszła do głosu i strzeliła kontaktowego gola. To oczywiście było za mało i pierwszy puchar wylądował na koncie drużyny Arbeloi.

Real Madryt bardzo szybko objął prowadzenie. Przed meczem bardzo chwalono bocznych obrońców Królewskich. To właśnie jeden z nich, Yusi, dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie znalazł się Pol Fortuny, trafiając do siatki. Podopieczni Arbeloi chcieli pójść za ciosem. Bardzo dobrą szansę miał Gonzalo, ale został zablokowany. Jednak kilkadziesiąt sekund później po rzucie rożnym prowadzenie podwyższył Manuel Ángel. Trafiła do niego odbita piłka, z której oddał piękny i mocny strzał, nie dając żadnych szans Bruno. Królewscy byli drużyną zdecydowanie lepszą w pierwszej części i zasłużenie schodzili na przerwę z dwubramkową przewagą.

Po zmianie stron Real Madryt stwarzał sobie kolejne okazje do strzelenia gola. Zaczął Palacios, lecz Almeríę uratował Bruno. Chwilę później szansę miał Pol Fortuny, ale jemu zabrakło precyzji przy strzale. Wtedy próbę zmniejszenia strat podjęła Almería, ale mimo błędu Piñeiro niewiele z tego wyniknęło. Arbeloa postanowił dokonać potrójnej zmiany, ściągając ofensywnych zawodników. Później zmienił też Nico Paza. To zaskakujące zmiany, które mogły mieć na celu oszczędzanie tych piłkarzy przed Ligą Młodzieżową.

W 71. minucie fatalny błąd popełnił Piñeiro, co musiał wykorzystać Rachad. Golkiper Królewskich wyraźnie nie miał swojego dnia, bo później jeszcze raz się pomylił, lecz w tym przypadku dopisało mu szczęście. Ostatnie minuty były nerwowe, bo Almería rzuciła się do ataku i Królewscy dosyć głęboko się cofnęli. Na szczęście utrzymali korzystny wynik i mogli rozpocząć świętowanie obrony Młodzieżowego Pucharu Króla.

Real Madryt – Almería 2:1 (2:0)
1:0 Pol Fortuny 8’ (asysta: Yusi)
2:0 Manuel Ángel 17’
2:1 Rachad 71’

Real Madryt U-19: Piñeiro, Yusi, Manu, Jacobo, David Jiménez, Chema, Manuel Ángel (Ginés 89’), Nico Paz (Camero 75’), Gonzalo (Mesonero 68’), Palacios (De Llanos 68’), Pol Fortuny (Yeray 67’).

Almería U-19: Bruno, Torres (Leal 67’), Varó, Paco, Edu Pla (Álvaro García 85’), Peña, Joan Gázquez (De Vicente 85’), Marsu (Fede Oliva 46’), Younes (Valentín 46’), Marciano, Rachad.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!