Z ataku do obrony
Real Madryt szuka balansu przez cały sezon. Ekipa Carlo Ancelottiego nie może znaleźć stabilizacji formy. Królewskich cechuje brak konsekwencji i coraz to nowe mankamenty, które tasują się na oczach madridismo. Na początku rozgrywek – dysonans między obiecującą ofensywą a dziurawą obroną, obecnie – obrót o 180 stopni.
Fot. Getty Images
Początek sezonu w wykonaniu Los Blancos był naprawdę dobry. W pierwszych 12 spotkaniach wygrali 10 razy, a 2 zakończyli z podziałem punktów. Tylko porażka na Vallecas oraz bezbłędna końcówka Barcelony sprawiły, że zespół Carletto przeczekał mundialową przerwę na drugim miejscu w tabeli. W tamtym okresie Królewscy zmagali się jednak z dużymi problemami w obronie, która w 14 meczach dopuściła rywali do zdobycia 14 bramek. Na tę liczbę pojedynków złożyły się również wyłącznie 2 okraszone czystym kontem.
Po przerwie świąteczno-noworocznej karty się natomiast odwróciły. Real załatał dziurawą obronę, która jest o wiele bardziej niezawodna, symultanicznie stał się jednak niewydolny w ofensywie, gdzie zdobycie bramki czy stworzenie okazji strzeleckiej kosztuje go wiele wysiłku i trudu. Ta impotencja Los Blancos nakłada swoistą pelerynę niewidkę na świetny wynik defensywy, jakim jest 7 czystych kont w ostatnich 10 partiach. Jak wylicza portal Goal, przed Mistrzostwami Świata w 14 starciach madrytczycy zanotowali jedynie 3 spotkania z maksymalnie jednym trafieniem (1 lub 0), tak po turnieju zdarza im się to co drugi mecz.
I choć aktualny bilans bramkowy zespołu (47:18) – na tym samym etapie sezonu – jest zbliżony do tego sprzed roku (48:20), kiedy sięgał po mistrzostwo Hiszpanii, to obowiązujący marazm ofensywy nie wróży najlepiej. Niezawodność na każdej płaszczyźnie funkcjonowania piłkarskiego organizmu jest przecież niezbędna do rywalizowania o najwyższe cele w La Lidze czy Lidze Mistrzów. Zwłaszcza że większość drużyn zamyka się na ofensywę, koncentrując uwagę na defensywie. W takim sytuacjach trzeba być do bólu skutecznym i nieprzewidywalnym, a to obecnie karci Real, będąc głównym powodem, dla którego liga wydaje się już zamknięta.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze