Mbappé: Przyszłość? Liczy się tylko liga, a potem zobaczymy

Jakie masz główne odczucie po tej porażce?
Jesteśmy rozczarowani, ale tak to wygląda. Tak to teraz wygląda. Trzeba iść dalej, wszystko przemyśleć jak w każdym sezonie i ruszyć dalej, po prostu.

[Chiringuito, pytanie po hiszpańsku] Kolejne europejskie rozczarowanie. Do kiedy?
Nie wiem, do kiedy. Na razie mówię o tym sezonie. To jest najważniejsze, reszta mnie nie obchodzi. Przegraliśmy z wielką drużyną i teraz mamy ligę. Mamy nadzieję, że ją wygramy.

Czego zabrakło dzisiaj PSG?
Nie za wiele, gdy spojrzysz na stan obu drużyn. Oni są wielkim klubem, mają świetny skład, mają drużynę zbudowaną na zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Powiedziałem na starcie sezonu na pierwszej konferencji prasowej w Lidze Mistrzów, że damy z siebie maksimum w tych rozgrywkach. To jest nasze maksimum, mogliśmy dojść do tego momentu. Przemyślimy wszystko i wrócimy do codzienności, którą jest liga.

[COPE, pytanie po hiszpańsku] Czy możesz teraz przemyśleć swoją przyszłość w PSG?
Nie, nie, pozostaję spokojny. Jedyną rzeczą, jaka liczy się dla mnie mnie w tym sezonie, jest wygranie ligi, a potem zobaczymy.

Chociaż PSG w poprzednim roku ogłosiło, że atakujący podpisał umowę do 2025 roku, to media zgodnie podają, że trzeci rok kontraktu, czyli sezon 2024/25, zależy od opcji, którą uaktywnić może tylko zgoda obu stron. To oznacza, że porozumienie 24-latka z PSG obowiązuje na ten moment tylko do 30 czerwca 2024 roku. Wstępnie decyzja o skorzystaniu z opcji musi zapaść do końca czerwca.