The Athletic: Hazard zamierza zostać w Realu do końca kontraktu
Belg jest zdeterminowany, by pozostać w stolicy Hiszpanii, nawet jeśli zostanie poproszony o odejście. Hazard chce dokończyć swój kontrakt wbrew woli Realu Madryt, tak jak wcześniej zrobili to Gareth Bale i Isco, a obecnie robi też Mariano.
Fot. Getty Images
Eden Hazard zamierza pozostać w Realu Madryt do końca swojego kontraktu, który wygasa w czerwcu 2024 roku, informuje The Athletic. Belg zaaranżował w lutym spotkanie ze swoim sztabem w Madrycie, aby przeanalizować swoją sytuację, choć nie było jasne, że zapadnie tam decyzja. Piłkarz i jego zespół znaleźli wspólne stanowisko kilka tygodni temu i 32-latek chce pozostać w Madrycie z wielu powodów zawodowych i osobistych.
Hazard jest związany kontraktem z Królewskimi i ma prawo do pozostania. Jest również najwyżej opłacanym graczem w kadrze i nie ma zamiaru rezygnować ze swojej pensji. W 2019 roku Real Madryt zgodził się zapłacić Chelsea 100 milionów euro za atakującego, ale umowa zawierała dalsze zmienne, przez które łączna kwota transferu mogła wynieść 160 milionów euro. Chociaż nie wszystkie z tych zmiennych zostały zrealizowane, koszt przekroczył 101 milionów euro.
Belg stawia sobie za priorytet również swoje szczęście osobiste. Jego rodzina dobrze się zadomowiła w Madrycie i to jest dla niego najważniejsze. Jeden z synów Hazarda, Leo, dołączył nawet w ostatnim miesiącu do akademii młodzieżowej Realu Madryt, co zostało odnotowane na stronie Madryckiej Federacji Piłkarskiej.
Atakujący nie negocjuje z żadnymi innymi zespołami i nie otrzymał żadnych formalnych ofert od innych klubów. Jedyną przeszkodą dla Hazarda w pozostaniu w Madrycie może być brak harmonii z klubem. Real szukał wyjścia z sytuacji i próbował go sprzedać, co zdenerwowało Hazarda. W szatni koledzy z drużyny cenią jego dobry humor, ale uważają, że nie jest już w stanie rywalizować tak, jak się tego oczekuje. Taką opinię podziela również sztab trenerski, choć rozumie frustrację Belga, biorąc pod uwagę, że nie gra.
Według Opta Hazard zagrał w zaledwie 36,7% meczów w Madrycie we wszystkich rozgrywkach (73 z 199), w których był dostępny i wystąpił od początku w zaledwie 21,6% z nich (43 z 199), odkąd dołączył z Chelsea. Seria kontuzji i dwie oddzielne operacje sprawiły, że Hazard opuścił 500 dni gry w Madrycie, w porównaniu do zaledwie 198 dni w ciągu siedmiu sezonów spędzonych w Chelsea. Od czasu powrotu Carlo Ancelottiego na drugą kadencję, cierpi również z powodu braku zaufania ze strony trenera.
Belg nie grał dla Realu od ponad dwóch miesięcy – 3 stycznia wystąpił w spotkaniu z czwartoligowym Cacereño i rozegrał 67 minut. Hazard jest jednak rozczarowany Carletto także na płaszczyźnie osobistej. Dano mu do zrozumienia, że w tym sezonie będzie częściej pojawiał się na boisku, ale tak się nie stało. Źródła bliskie Belgowi, które prosiły o zachowanie anonimowości, powiedziały wcześniej The Athletic, że relacje z Ancelottim praktycznie nie istnieją.
„Hazard ma się dobrze”, powiedział Ancelotti w ostatnią środę. „On trenuje i chce mieć minuty. Może je mieć w kolejnych meczach”. Hazard nie zagrał dzień później przeciwko Barcelonie, co oznacza, że jeszcze nie wystąpił w żadnym oficjalnym Klasyku podczas swojego pobytu w klubie.
Nie było rozmów między Realem a Hazardem, aby omówić jego przyszłość i nie ma takich planów w najbliższym czasie. Źródła bliskie Hazardowi były dosadne, gdy zostały zapytane przez The Athletic, czy istnieje jakiś scenariusz, w którym napastnik mógłby odejść tego lata: „Nie”. Według innego źródła bliskiego zawodnikowi tylko potencjalna przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych mogłaby przekonać go do opuszczenia Madrytu.
Belg jest zdeterminowany, by pozostać w stolicy Hiszpanii, nawet jeśli zostanie poproszony o odejście. Taką opcję rozważał jeszcze sam przed Mistrzostwami Świata, gdy powiedział, że posłucha klubu, jeśli ten będzie chciał go odejść. Teraz Hazard chce dokończyć swój kontrakt wbrew woli Realu Madryt, tak jak wcześniej zrobili to Gareth Bale i Isco, a obecnie robi też Mariano.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze