„To był wstyd i katastrofa”

Jamie Carragher
– To była katastrofa. Wstyd. Przez cały sezon szukamy różnych wymówek, ale druga połowa tego meczu była prawdziwym nieszczęściem. Przegrać tę połowę 0:3, gdy atakujesz na trybunę The Kop i na starcie masz 2:2 w trakcie dwumeczu… Katastrofa.

Steven Gerrard
– To było zderzenie z rzeczywistością. Liverpool perfekcyjnie wszedł w ten mecz, wyszedł na prowadzenie 2:0 i działo się dokładnie to, czego potrzebujesz w trakcie europejskiego wieczoru. Ale od tamtego momentu Real Madryt wrócił do meczu, szybko strzelił, zaczął dominować i przejechał się po Liverpoolu.

– W jakimkolwiek klubie, gdy tracisz pięć bramek, powinno się odbyć dochodzenie, dlaczego i jak do tego doszło. Jestem przekonany, że Klopp będzie się właśnie tym zajmował na przestrzeni najbliższych dni. Liverpool nie traci pięciu bramek w jednym meczu, to bardzo rzadkie.

– Czasami w futbolu pozostaje ci podnieść ręce i przyznać, że druga drużyna była lepsza. Że przejechali się po tobie i zdominowali cię. Oni byli lepsi w obu polach karnych. Dzisiaj byliśmy świadkami absolutnej wielkości Modricia i Benzemy.