Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Społeczeństwo nie ma edukacji, jaką powinno mieć

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem Pucharu Króla z Cacereño. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Ancelotti: Społeczeństwo nie ma edukacji, jaką powinno mieć
Fot. Getty Images

[RMTV] Czy ten otwarty trening z kibicami na stadionie Alfredo Di Stéfano może być wielkim zastrzykiem morale przed tym tak trudnym terminarzem na początku nowego roku?
Tak, atmosfera na takich wydarzeniach jest bardzo dobra. Robimy to tylko raz w roku również ze względów bezpieczeństwa, ale to coś pięknego. Cieszymy się, gdy to się dzieje. To też początek nowego roku. Kibice zawsze są blisko nas i są ważną częścia naszej pracy.

[Chiringuito] Nie chcąc usprawiedliwiać obelg, jakie otrzymał Vinícius na stadionie Valladolidu, ale czy pan rozmawia z nim o tym, by był skupiony tylko na grze? By nie wchodził w prowokacje? By nie ścierał się z kibicami? Rozmawia pan z nim o tym?
Nie i nie muszę, bo dla mnie temat jest dosyć klarowny. Nie mogę rozmawiać o czymś, co według mnie nie powinno istnieć. Temat rasizmu i ksenofobii nie powinien istnieć. To jest dosyć jasne. Łączenie tematu rasizmu i ksenofobii z Viníciusem to moim zdaniem błąd. To problem społeczny i nie powinien istnieć. Dla mnie tolerancja w tej sprawie powinna być zerowa.

[AS] Rok temu przed meczem z Alcoyano powiedział pan, że to nie jest mecz jakości, a mecz walki. Czy jutro będzie tak samo?
Jutro mamy mecz, w którym musimy być mądrzy. Trudno mi myśleć, że że wygrywasz mecze samą jakością. Musisz też walczyć i być zaangażowany. Puchar Króla to dla nas ważne rozgrywki i musimy włożyć w te rozgrywki wszystko, co mamy, czyli jakość, zaangażowanie i także walkę.

[COPE] Rozpoczyna się wielki maraton meczów i przed panem trudna praca, bo macie tak naprawdę dwie grupy zawodników o różnym zaawansowaniu pod względem pracy: jedna trenowała cały grudzień, druga wracała po urlopach po mundialu. Jedni mają za sobą małe przygotowania i obciążenia, inni mają rytm meczowy. Jednym brakuje tego, co mają drudzy. Rozumiem, że zarządzanie tym wszystkim jest trudne?
Tak, jest trudno, ale mamy wszelkie środki, by dobrze tym zarządzać. Mamy wszystkie dane, mamy też sztab z wieloma osobami, bo mamy fizjoterapeutów, którzy przekazują swoje informacje, czy lekarza. To coś skomplikowanego i nowego, ale myślę, że można sobie z tym dobrze poradzić. Oczywiście trzeba pamiętać, że mecze też pomagają w poprawianiu kondycji fizycznej zawodników.

[Relevo] Ceballos zagrał ostatnio w pierwszym składzie i znajduje się wśród graczy z wygasającymi umowami. Klub jeszcze nie zadzwonił do niego w tej sprawie. Pan na niego teraz liczy. Czy chciałby pan, by w najbliższych tygodniach również on otrzymał ofertę przedłużenia kontraktu?
Jak mówiłem wiele razy, nie wchodzę w te tematy. Widzę zawodnika w dobrej dyspozycji, naładowanego, z chęciami i z motywacją. To mi wystarczy. A temat kontraktu jest osobisty i zawodnik musi ocenić to z klubem.

[SER] Kilku ważnym piłkarzom wygasają w tym roku umowy. Wszyscy możemy sobie wyobrazić, że Benzema i Modrić, może także Asensio przedłużą kontrakty. Pytanie dotyczy Toniego Kroosa. Wiemy, że ma zdecydować dopiero w lutym lub marcu, ale kiedy ogląda się teraz jego grę, wydaje się niemożliwe, że zaraz ma opuścić futbol. [śmiech Carlo] Czy pan ze swoją wizją i doświadczeniem ma podobne odczucie?
Tak... Myślę, że Kroos widzi jasno swoją sytuację i wyklaruje to sobie w najbliższym miesiącu. Jako kibicowi piłki trudno mi pomyśleć, że skończy grać. Powiedział sam, że zakończy karierę w Realu Madryt i oby mógł grać tu dalej.

[TNT Sports Brasil] Co do rasistowskiego obrażania Viníciusa, czy pana zdaniem organizatorzy rozgrywek i kluby powinni robić coś więcej w temacie zerowej tolerancji dla takich zachowań?
Nie wchodzę w te tematy. Jak powtarzam, moim zdaniem to nie powinien być problem La Ligi czy kar. Uważam, że to ogólny problem kulturowy w społeczeństwie. Dla mnie po prostu społeczeństwo nie ma edukacji, jaką powinno mieć, tyle. Jak mówię, nie będę w tak ważnym temacie skupiał się na Viníciusie, La Lidze czy karach. Musimy skupić się na czymś większym, bo ten temat jest czymś większym. To coś większego. Rasizm to bardzo poważna sprawa, podobnie jest z ksenofobią.

[Radio MARCA] Czy w szatni rozmawialiście o typowej sytuacji dla innych, ale dla was trochę nietypowej, bo jutro pokonacie 300 kilometrów autokarem, by dotrzeć na ten mecz. Czy jakiegoś piłkarza to zaskoczyło? [śmiech Carlo] Czy to będzie główny temat tego starcia?
Nie, absolutnie nie [śmiech]. Ja bardzo lubię autokar. Bardzo mi się podoba taka podróż [śmiech]. Do tego w autobusie można sobie obejrzeć widoki w Hiszpanii, której nie znam tak dobrze jak Włoch i to też dobry moment na nacieszenie się tym wspaniałym krajem.

[ABC] Aż siedmiu piłkarzom wygasają umowy i nie mamy w ich sprawie żadnych informacji. Czy nie martwi pana, że wraz z upływem kolejnych tygodni brak takich informacji może odbić się na ich boiskowej postawie? Czy piłkarze raczej sobie z tym poradzą dobrze?
Myślę, że nie mamy tu żadnego problemu. Nie rozmawiamy o tym. Nie wiem, czy agenci tych zawodników rozmawiają z klubem. Piłkarze naprawdę są skupieni na tym, co mają robić. Uważam, że zmieniają się też nastawienia piłkarzy i klubów w tych tematach. Bo gdy dzisiaj piłkarz dociera do końca umowy, nie jest to tak martwiące, jak było jeszcze kilka lat temu. To się trochę zmienia. Jest wielu zawodników, którzy wypełniają umowy i nie mają z tego tytułu żadnego problemu: jeśli chcą zostać, to zostają, a jeśli chcą odejść, to odchodzą. Myślę, że kluby też się już tym tak nie martwią.

[Onda Cero] Zawsze kiedy rozpoczyna się Puchar Króla, mówicie, że to bardzo ważne rozgrywki i że się na nim skupiacie. Prawda jest też taka, że w ostatnich 30 latach Real Madryt wygrał tylko 3 Puchary Króla. W tym samym okresie wygrano 8 Pucharów Europy. Pan pracuje tu po raz drugi i ma wiele za sobą. Czy pana to zaskakuje, że macie tylko 3 Puchary Króla w ciągu 30 lat?
Jeden jest mój [śmiech].
Ostatni należy do pana, zgadza się.
To mówi wszystko, że to dla nas ważne rozgrywki. Czy najważniejsze? Nie, bo najważniejsza jest dla nas Liga Mistrzów, ale z tym herbem na koszulce musisz okazywać szacunek rozgrywkom i starać się wygrać wszystko, co jest możliwe. Puchar Króla w tym sezonie to jedne z rozgrywek, które musimy spróbować wygrać.

[RTVE] Chcę zapytać o Courtois i Carvajala, którzy dzisiaj znowu nie trenowali. Czy może pan powiedzieć, co się z nimi dzieje? Czy jutro odpoczną?
Mieli małe problemy. Będą dostępni na Villarreal. Jutro odpoczną, jak nie dam też minut Kroosowi, Alabie, Benzemie, Viníciusowi i także Mendy'emu. Reszta jedzie na mecz. Wystawimy najlepszą możliwą jedenastkę, by rozegrać dobry mecz.

[Castilla-LaMancha] W pierwszym etapie mieliście wielki 2014 rok i po przerwie świątecznej weszliście w 2015 rok z problemami, kończąc go ostatecznie bez trofeów. Czy myśli pan o tamtych problemach? Czy obawia się pan, że teraz po tej przerwie może się to powtórzyć?
Mam to szczęście, że ta przerwa nie była taka sama, jak ta w 2014 roku [uśmiech]. Nie wiem, co się wydarzy w 2023 roku. Naprawdę teraz tego nie wiem, bo nie jestem magikiem, ale mam nadzieję na to, że to będzie dobry rok i że będzie taki jak 2022. To nie byłoby złe i to jest nasze wyzwanie, bo... Nie chcę myśleć, że poprzedni rok jest nie do powtórzenia. Poradziliśmy sobie świetnie, ale nie chcę tak myśleć. Myślę, że możemy to powtórzyć, a dlaczego nawet nie poprawić? Jak mówiłem na poprzedniej konferencji, z tą kadrą w tym momencie mamy mniej wątpliwości niż w styczniu 2022 roku.

[Goal] Dzisiaj na treningu widzieliśmy Arribasa z Castilli. Czy będzie powołany na ten mecz? I czy myśleliście o zaproszeniu jeszcze kogoś ze szkółki na to spotkanie?
Tak, jutro będą z nami Sergio Arribas, Nico Paz, Marvel i Álvaro Rodríguez. Ci zawodnicy świetnie radzą sobie w Castilli, jak wielu innych. Moim zdaniem Castilla obecnie radzi sobie świetnie, a praca Raúla jest bardzo dobra, bo młodzi rozwijają się bardzo szybko. Nie tylko ta czwórka, są też inni, jak Mario Martín, który prezentuje się świetnie, czy Rafa Marín. Szkółka produkuje piłkarzy z perspektywami, którzy mogą być użyteczni dla przyszłości Realu Madryt.

[La Sexta] To był bardzo wyjątkowy dzień dla kibiców z otwartym treningiem. A jak czuliście się wy? Poczuliście to wsparcie i sympatię ludzi? Piłkarze coś o tym mówili?
To było coś świetnego. Jasne jest, że to dla nas i dla kibiców piękny moment, w którym możemy być razem. Na pewno można to powtarzać, chociaż na tego typu zajęciach jest to piękne zamieszanie wokół i nie możesz za dużo rozmawiać z zawodnikami. Jeśli masz trening taktyczny, to zatrzymujesz grę, dużo rozmawiasz i to przy tego typu atmosferze nie jest możliwe. Jednak to był dla nas piękny moment i wszyscy cieszymy się, że mogliśmy to zrobić.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!