Modrić: Nie mogę uwierzyć, że odgwizdano tego karnego
Luka Modrić po półfinale mundialu zatrzymał się w strefie mieszanej. Przedstawiamy wypowiedzi pomocnika Realu Madryt dla hiszpańskich mediów.
Fot. Getty Images
– Jesteśmy wściekli, że się nie udało. Nie udało się... Tyle, teraz trzeba się zregenerować i spróbować wygrać mecz o trzecie miejsce. Niestety się nie udało. Jesteśmy smutni. Oczekiwaliśmy kolejnego finału, ale nie wyszło. Gratulacje dla Argentyny, trzeba im pogratulować.
– Co się stało, gdy wydawało się, że kontrolujemy mecz? Karny to na pewno kluczowy moment. Graliśmy dobrze i kontrolowaliśmy mecz. Sędzia nie dał nam tam rożnego i doszło po nim do karnego. Obejrzałem go potem i dla mnie to nie był karny. Nie było karnego, bo on strzelił i wpadł w naszego bramkarza. To on wbiegł w niego i nie mogę uwierzyć, że odgwizdano tego karnego. To zmieniło trochę ten mecz, ale tego już nie zmienimy. Trzeba się odbudować i spróbować wygrać ostatnie spotkanie.
– Dla mnie nie było karnego i był też rożny przed tą akcją... Nie lubię i nigdy nie rozmawiam o sędziach, ale dzisiaj nierozmawianie o tym arbitrze jest niemożliwe. Jest jednym z najgorszych, jakich znam. Nie chodzi tylko o dzisiejszy mecz. Gwizdał mi wiele razy i nigdy nie miałem z nim dobrych wspomnień. Jest katastrofą.
– Słowo o Messim? Po prostu mu gratuluję. Życzę mu szczęścia w finale, to wielki gracz.
– Mecz o trzecie miejsce to mecz kary? To nie jest żadna kara, bo gra dla Chorwacji nigdy nie jest karą. Rozegraliśmy świetny mundial i teraz mamy w grze brązowy medal. Musimy się przygotować, bo jeśli wygramy, to też będzie dobry sukces.
– To będzie mój ostatni mecz w reprezentacji? Nie wiem. Nie wiem, zobaczymy. To nie jest moment, by o tym rozmawiać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze