Advertisement
Menu
/ marca.com

Vinícius pociągnie każdy wózek

Na przestrzeni ostatnich miesięcy Vinícius pokazał, że potrafi zastąpić Karima Benzemy w roli lidera Realu Madryt. Podobna sytuacja ma teraz miejsce w reprezentacji Brazylii, gdzie wskutek urazu Neymara 22-latek jest czołową postacią formacji ofensywnej.

Foto: Vinícius pociągnie każdy wózek
Fot. Getty Images

Vinícius aspiruje do ugruntowania swojej pozycji w światowym futbolu. Atakujący ma dopiero 22 lata, ale swoimi występami udowadnia, że pomimo młodego wieku nie ucieka od odpowiedzialności, jaka na nim spoczywa. Real Madryt i reprezentacja Brazyli, czyli dwie najbardziej utytułowane drużyny w swojej kategorii, grają w rytmie Viniego, który w poprzednim sezonie pokazał pełen potencjał swojego talentu i dzisiaj jest jednym z liderów zarówno w jednej, jak i drugiej drużynie. 

Kontuzja Neymara w pierwszym meczu z Serbią sprawiła, że wszystkie oczy zwróciły się w kierunku piłkarza Królewskich, którego obecność w pierwszej jedenastce przed startem turnieju była mimo wszystko pewną niewiadomą. Po zgrupowaniu w Turynie można było przypuszczać, że Tite planuje posadzić go na ławce rezerwowych, ale ostatecznie tak się nie stało. Vinícius rozpoczął starcie z Serbią od pierwszej minuty i nie zawiódł selekcjonera. Tworzył zagrożenie na swojej flance i miał swój udział przy obu bramkach. 

Uraz gwiazdora PSG we wspomnianym spotkaniu oznaczał kolejną szansę dla 22-latka, który był świadomy, że wobec nieobecności lidera Canarinhos musi wciąż na siebie ciężar gry drużyny. Kilka dni późnej nadszedł mecz ze Szwajcarią, a gracz Los Blancos zanotował kolejne bardzo dobre zawody. Na lewej stronie boiska rywale mieli z nim ogromny problem, a cały występ ukoronował swoim udziałem przy bramce, ponieważ to on dograł piłkę do Rodrygo, który w tamtej akcji zanotował asystę przy trafieniu Casemiro. Co więcej, Vini mógł zakończyć to spotkanie nawet z bramką na koncie, ale jego trafienie z 64. minuty zostało anulowane przez pozycję spaloną Richarlisona. 

Status 22-latka w reprezentacji powoli zaczyna przypominać ten z Realu Madryt. W klubie Brazylijczyk przewodzi niemalże we wszystkich statystykach. W białej koszulce spędził na murawie już 1.758 minut, w trakcie których strzelił dziesięć goli i zanotował pięć asyst. Jest kluczową postacią dla Carlo Ancelottiego, a jest to o tyle istotne, że w obecnym sezonie Królewscy często musieli radzić sobie bez Karima Benzemy. Francuz w ostatnich miesiącach wielokrotnie zmagał się z problemami zdrowotnymi i oczywiste było, że potrzebny jest ktoś, kto przejmie pałeczkę lidera. Tym kimś okazał się właśnie Vinícius.

Podczas gdy Benzema opuścił już Katar i korzysta z krótkich wakacji na wyspie Reunion, Vini jest na ustach wszystkich kibiców Canarinhos. W Brazylii z wielkimi nadziejami czekają na powrót Neymara, który powinien być gotowy na 1/8 finału. Niewykluczone, że gracz PSG będzie do dyspozycji dla selekcjonera już w trakcie piątkowej konfrontacji z Kamerunem, ale nawet jeśli tak się stanie, Tite nie zamierza podejmować niepotrzebnego ryzyka. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku piłkarza Realu, który prezentuje fantastyczną formę i nie myśli o żadnym oszczędzaniu sił. Vinícius jest w gazie i chce grać wszystko.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!