Advertisement
Menu
/ as.com

Transfer Endricka wciąż gorący

Endrick stał się jednym z najbardziej rozchwytywanych graczy młodego pokolenia na świecie. Jego transferem zainteresowane są największe kluby Starego Kontynentu. Kontrakt piłkarza jest ważny do 2025 roku, a jego klauzula odstępnego wynosi 60 milionów euro.

Foto: Transfer Endricka wciąż gorący
Fot. Getty Images

Batalię o brazylijską perełkę toczyć będą między innymi Real Madryt i Barcelona. Ojciec zawodnika publicznie zdradził, że jego syn pod koniec miesiąca odwiedzi osobiście Valdebebas, by poznać klub i zarządzające nim osoby. Również Xavi przyznał, że Katalończycy postawili już pierwsze kroki w kierunku sprowadzenia Endricka do siebie. – Rozmawialiśmy z jego ojcem oraz bezpośrednio z zawodnikiem. Przedstawiłem im nasz projekt. Chcemy u siebie talenty, a on go ma. Jest w stanie robić różnicę. To gracz, który już teraz może dużo dać, widać to po jego występach w lidze brazylijskiej – stwierdził trener Barcelony.

Plan otoczenia atakującego zakłada odwiedziny nie tylko w Madrycie i Barcelonie, ale i w ośrodkach treningowych innych zainteresowanych klubów. Ojciec 16-latka, Douglas, przyznał też, że jak dotąd jedyna formalna oferta spłynęła od PSG. Choć oficjalnie nie podano konkretnej kwoty, do mediów wyciekła informacja o 80 milionach euro, z których 30 zapisanych miało być w zmiennych. Endrick przenieść do Europy mógłby się jednak oczywiście dopiero po ukończeniu 18. roku życia.

Palmeiras od dłuższego czasu wiedziało, co się święci, dlatego też podpisało z zawodnikiem profesjonalny kontrakt tak szybko, jak tylko było to możliwe w świetle prawa. Od tamtej pory napastnik zalicza regularne występy w pierwszej drużynie ekipy z São Paulo. W 2022 roku Endrick strzelił też 16 goli w 17 meczach młodzieżowych reprezentacji od kategorii U-16 do U-20. Poza Realem, Barceloną i PSG w grze o Brazylijczyka jest Chelsea.

Jeśli rozwój nastolatka będzie nadal przebiegał równie harmonijnie, jego transfer idealnie wpisywałby się w politykę rynkową Królewskich. Benzema z pewnością pozostanie w klubie na kolejny sezon, jednak od 2024 roku klub na poważnie będzie myślał o alternatywie dla Francuza. Endrick nie jest jednak jedynym kandydatem. Florentino mimo wszystko nie traci oczu z Haalanda, który według doniesień Asa za dwa sezony mógłby opuścić City za 150 milionów euro.

Pani prezes Palmeiras, Leila Pereira, to najbardziej wpływowa kobieta w brazylijskim futbolu. To ona będzie bezpośrednio odpowiedzialna za negocjacje w sprawie ewentualnego transferu. Pereira to bliska przyjaciółka prezydenta kraju, Jaira Bolsonaro oraz prezes Cefrisy, wpływowego banku, będącego jednocześnie głównym sponsorem Palmeiras. Cefrisa w ostatnim czasie włożyła w klub miliard reali, by zespół z São Paulo na nowo stał się konkurencyjny i jak najszybciej wrócił na szczyt. W rezultacie udało się zdobyć dwa razy Copa Libertadores (2020 i 2021). Endrick bez wątpliwości byłby jednym z najbardziej rentownych transferów w historii klubu w ostatnich czasach. Jeżeli nie wydarzy się coś zupełnie nieoczekiwanego, stanie się to faktem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!