Real obserwuje Prestianniego
Real Madryt nieustannie poszukuje młodych talentów. Choć ostatnio najwięcej mówiło się o Endricku, działacze mają oko także na innego gracza z Ameryki Południowej. Mowa o napastniku Vélezu, Gianluce Prestiannim.
Fot. Instagram
Atakujący skończy w styczniu 17 lat i, podobnie jak Endrick, do wejścia w pełnoletniość nie będzie mógł wyruszyć do Europy. Prestianni w maju stał się najmłodszym debiutantem w historii klubu. Miał wówczas 16 lat i trzy miesiące. Gdyby tego było mało, pierwszy mecz zanotował w rozgrywkach Copa Libertadores. Następnie pojawił się jeszcze kilka razy w krajowych rozgrywkach, ale skomplikowane położenie zespołu odsunęło go tymczasowo na nieco dalszy plan.
W przeciwieństwie do wspominanego Endricka Argentyńczyka nieco więcej kosztuje wejście do dorosłego futbolu. Większe znaczenie może mieć tu jednak styl gry Vélezu i samo położenie drużyny niż to, że Brazylijczyk dużo wyżej zawiesił poprzeczkę. Prestianni lubi ruszać z akcjami z lewej strony i tworzyć przewagę poprzez zejście do środka. Jest dynamiczny i kreatywny oraz ma zmysł gry kombinacyjnej. Jako gracz stawiający swoje pierwsze piłkarskie kroki na ulicy lubuje się w dryblingu. O jego talencie zrobiło się głośno około rok temu.
Rolando Zárate, były gracz Realu i zarazem agent młodego piłkarza, w minionych miesiącach kilka razy przylatywał do Madrytu. Relacje klubu z reprezentantem młodej perełki są płynne. Jak na razie nie można jeszcze mówić o zaawansowanych negocjacjach, jednak zainteresowanie niezaprzeczalnie istnieje. Prestianni, co nie może dziwić, znajduje się także na radarach innych wielkich klubów Europy. W styczniu rozegrane zostaną mistrzostwa Ameryki Południowej do lat 20, jednak raczej nie należy się spodziewać, że Javier Mascherano powoła 16-latka na ten turniej. Inaczej sprawa ma się z Endrickiem, którego obecność na imprezie jest w zasadzie pewna.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze