Real gotowy na ostatni zryw
Real zapewnił sobie awans z pierwszego miejsca w grupie w Lidze Mistrzów, ale cel przed mundialem nie został jeszcze w pełni zrealizowany. Teraz trzeba jeszcze zachować pozycję lidera w La Lidze.
Fot. Getty Images
Przed mistrzostwami w Katarze rozegrane zostaną jeszcze dwie ligowe potyczki – z Rayo i Kadyksem. Zwycięstwo z Celtikiem było bardzo potrzebne, by rozwiać wszelkie wątpliwości po wpadkach z Lipskiem i Gironą. Teraz podopieczni Carlo Ancelottiego za wszelką cenę chcą utrzymać przewagę na Barceloną, która na ten moment wynosi jeden punkt. Margines błędu jest więc bardzo mały, ale pozytywną wiadomością jest to, że Los Blancos zależą wyłącznie od siebie.
Bardziej wymagające będzie w teorii starcie z Rayo na Vallecas. Nie dość, że Real grać będzie na wyjeździe, to jeszcze rywalem jest zespół prezentujący w ostatnich tygodniach niezłą formę. Ancelotti i jego podopieczni wiedzą, że przeciwnik wysoko zawiesi poprzeczkę. Już w zeszłym sezonie Rayo sprawiało Królewskim problemy. Zaledwie trzy dni później na Bernabéu zawita z kolei Cádiz. Carletto musi więc też opracować plan, który pozwoli zachować zespołowi świeżość w obu starciach.
Dobrą wiadomością jest niewątpliwie to, że do gry zdolny będzie Tchouaméni. Również Hazard będzie do dyspozycji trenera. Francuz jest absolutnie kluczowym piłkarzem układanki, czego rzecz jasna nie da się powiedzieć o Belgu. Carlo liczy też na to, że lepszą wersję siebie zademonstruje Benzema. W meczu z Celtikiem Karim nie zaprezentował się z dobrej strony, jednak trzeba mieć na uwadze fakt, że przez kilka tygodni zmagał się on z problemami zdrowotnymi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze