Tylko dwaj gracze Realu brani pod uwagę przez Luisa Enrique
Luis Enrique wybrał grono 55 piłkarzy, spośród których skompletuje listę powołanych na mundial. Spośród piłkarzy Królewskich tylko dwóch ma realne szanse na wyjazd do Kataru.
Fot. Getty Images
Choć na prośbę selekcjonera przedwstępna lista graczy branych pod uwagę przy kompletowaniu kadry na mistrzostwa świata nie została oficjalnie upubliczniona, dziennikarze mają swoje dojścia i dość precyzyjnie są w stanie określić, na kogo może postawić Luis Enrique. Trzeba też zresztą powiedzieć wprost, że lista nie różni się zbyt bardzo od tej, jaką skompletowałoby 50 graczy biorących udział w eliminacjach i późniejszych meczach reprezentacji Hiszpanii.
Nie oznacza to, że niektóre nazwiska nie przyciągają większej uwagi. Mowa tu choćby o Kepie, który wreszcie złapał świetną formę. Bask znalazł się w orbicie zainteresowań kadry narodowej po raz pierwszy od dwóch lat. Inną nowością jest natomiast Iago Aspas. Piłkarz Celty ponownie zwrócił na siebie wzrok selekcjonera i niewykluczone, że uda się do Kataru.
Jeśli chodzi o bramkarzy, oprócz wspomnianego Kepy wśród wybrańców znajdują się Unai Simón, Robert Sánchez i David Raya. Golkiper Chelsea nie będzie miał mimo wszystko łatwo, ponieważ tercet bramkarzy ma ugruntowaną pozycję. Jego dobra forma nie mogła jednak przejść niezauważona.
W bloku obronnym po oczach bije zwłaszcza obecność na liście Sergio Ramosa. Były kapitan Realu Madryt w gruncie rzeczy ma jednak znikome szanse na znalezienie się w gronie 26 wybrańców. Luis Enrique chciał jedynie pokazać, że widzi, iż Andaluzyjczyk wrócił do regularnej gry, ale tak naprawdę nie liczy na niego w swoim zespole. Obecność Ramosa na mundialu spowodowana musiałaby być splotem bardzo wielu okoliczności.
Ze względu na przynależność klubową zdecydowanie dominuje Barcelona. Duma Katalonii ma na liście aż ośmiu piłkarzy: Erica, Busquetsa, Albę, Marcosa Alonso, Gaviego, Pedriego, Fatiego, i Ferrána. Jedynymi piłkarzami Realu Madryt w orbicie zainteresowań trenera kadry są Carvajal i Asensio. Nacho nie figuruje nawet wśród 55 zawodników. Wyżej stały notowania choćby Íñigo Martíneza, Pau Torresa, Laporte'a, Diego Llorente, Guillamóna czy wspomnianego Erica.
Środkowa linia to dla selekcjonera wybór między Busquetsem, Rodrim, Solerem, Gavim, Pedrim, Merino, Braisem czy Sancetem. Dokooptować należy też kontuzjowanych Marcosa Llorente i Koke oraz Oyarzabala. Choć gracz Realu Sociedad nie pojawił się w reprezentacji od marca, to jednak Luis Enrique postanowił wykonać wobec niego w ten sposób gest zaufania. Nieobecny na liście jest zaś Fabián Ruiz, który przepadł po mistrzostwach Europy.
Z przodu, jak wspomniano na początku, największą nowością jest powrót Aspasa. Galisyjczyk nie figurował w szeregach La Rojy od czerwca 2019 roku, kiedy miał okazję wystąpić z Wyspami Owczymi. Inni napastnicy to Iglesias, Fati, Morata, Olmo, Ferrán, Asensio, Moreno, Pino, Williams i Sarabia. Ostateczny kształt kadry na mundial poznamy 11 listopada.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze