Aleix García: Wziąłbym remis w ciemno
Aleix García rozmawiał z dziennikarzami przed zbliżającym się meczem z Realem Madryt. Pomocnik Girony wspominał wcześniejsze spotkania z Królewskimi i mówił o trwającym sezonie.
Fot. Getty Images
– Wygrana na Bernabéu w 2019? Miałem okazję wygrać tam w poprzednim sezonie u Eusebio i to wspaniałe wspomnienie. Zespół gra teraz dobre mecze i dobrze rywalizuje, ale musimy poprawić nasze błędy. Nie możesz popełniać błędów, bo jeśli rywal cię zabije, to Real Madryt zabije cię jeszcze bardziej. Musimy pojechać, aby rywalizować, cieszyć się sobą i na pewno uda nam się wynieść z Bernabéu coś pozytywnego.
– Wspomnienia? To była świetna druga połowa, choć w końcówce bardzo cierpieliśmy. Pamiętam szczęście po wygranej tam. Byłem szczęśliwy, że mogłem być częścią tego zwycięstwa. Teraz jednak scenariusz bardzo się zmienił. Oczywiście, spróbujemy zrobić to samo i zobaczymy, co się stanie.
– Możliwa wygrana? Kiedy nadchodzi czas wyjazdu na Bernabéu, ludzie mówią o zwycięstwie w 2019 roku i trener powiedział to również w tym tygodniu. Musimy mieć taką samą mentalność. Real Madryt może zdobyć bramkę w każdym momencie i musimy być uważni. To będzie chwila na cieszenie się, przeżywanie i rywalizację.
– Pomysł na grę? Szczerze mówiąc nie wiemy. Mogą sprawiać wrażenie, że są w złej dyspozycji, ale jednym ruchem Vinícius i Benzema zdobywają bramkę z niczego. Przychodzą z tygodnia z Ligą Mistrzów i nie wiem czy będą rotować, myśląc również o Celticu. Musimy być przy piłce, mieć osobowość. To jest skomplikowane i to jest imponujące boisko.
– Remis w ciemno? Oczywiście wziąłbym remis w ciemno. Ale żeby tylko uzyskać remis, trzeba zagrać perfekcyjnie. Gdybym mógł podpisać to na papierze, zrobiłbym to właśnie teraz.
– Moja gra? Odnajduję i regularność, której wcześniej nie miałem. To dzięki pewności siebie, którą daje mi Míchel. Czuję się bardzo dobrze, jestem coraz lepszy. Poza tym, w zeszłym tygodniu nosiłem opaskę kapitana i był to powód do dumy. Chcę pozostać na tej ścieżce, być coraz lepszym i przynosić drużynie radość, na którą w końcu zasługujemy.
– 4-4-2 czy 3-5-2? Trener musi próbować różnych rzeczy, a gdy coś nie działa, musi szukać rozwiązań. W tej chwili używamy formacji 4-4-2 i wszystko się ułoży. Chodzi o to, żeby grać od tyłu, być protagonistami, tak jak lubię. Może trener nie znalazł idealnej formacji do wygrywania, choć to kwestia znalezienia jej i rozpoczęcia zdobywania punktów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze