Advertisement
Menu
/ as.com

Mundialowe zagrożenie Modricia

37-letniego Lukę Modricia w trakcie obecnego sezonu czeka wyjazd na mundial w Katarze. Carlo Ancelotti ma duże obawy związane z tym, w jakim stanie z Mistrzostw Świata wrócą jego najważniejsi zawodnicy.

Foto: Mundialowe zagrożenie Modricia
Fot. Getty Images

Przełom listopada i grudnia jest oznaczony w terminarzu Luki Modricia na czerwono. To właśnie w tym czasie odbędą się Mistrzostwa Świata w Katarze, a pomocnik Realu Madryt podejdzie do najprawdopodobniej swojego ostatniego wielkiego turnieju reprezentacyjnego. Cztery lata temu w Rosji kapitan Chorwatów poprowadził swoją drużynę do finału mundialu, dlatego nie dziwi fakt, że równie duże nadzieje wiąże z tegoroczną imprezą.

Mimo 37 lat na karku Modrić w dalszym ciągu zachwyca formą i rewelacyjnym przygotowaniem fizycznym. Ponadto omijają go jakiekolwiek poważniejsze problemy zdrowotne, dlatego w żadnym momencie nie wypada z rytmu meczowego. Jednak Carlo Ancelotti do zbliżającego się wielkimi krokami mundialu podchodzi z rezerwą i dosyć dużym niepokojem. Dotyczy on głównie tego, w jakiej formie i w jakim stanie wrócą z Kataru najwięksi weterani Królewskich jak właśnie Modrić czy Karim Benzema.

„Dziwny sezon”
„To będzie dziwny sezon. Zobaczymy, jak będą wyglądać powroty naszych zawodników z mundialu. To na ten moment nasza największa wątpliwość. Zazwyczaj po mundialu masz wakacje, a teraz wrócisz na najbardziej napięty terminarz sezonu”, przestrzegał Ancelotti po meczu o Superpuchar Europy. Obawy te są jak najbardziej uzasadnione, gdyż Real Madryt na czas Mistrzostw Świata straci przynajmniej dziesięciu piłkarzy pierwszego zespołu, a liczba ta może tylko wzrosnąć, gdyż wciąż wahają się losy takich graczy jak Andrij Łunin, Marco Asensio, Dani Ceballos, Eduardo Camavinga czy Ferland Mendy.

Wracając do Modricia, rozgrywa on obecnie swój jedenasty sezon w koszulce Los Blancos i po raz kolejny udowadnia, że wiek nie ma dla niego większego znaczenia. Niedawno przedłużył swój kontrakt z klubem do 2023 roku i nie wyklucza tego, aby po zakończeniu obecnego sezonu parafować kolejną umowę. Aby to jednak było możliwe, musi utrzymać formę z poprzednich miesięcy. A ekstremalnie wręcz napięty terminarz na pewno nie będzie dla niego w tym kontekście sprzymierzeńcem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!