Postecoglou: Jesteśmy cholernie dobrzy w pressingu

– Jestem naprawdę dumny z zawodników. Wiem, że ostatnio często to mówię, ale to był wyjątkowy wysiłek. Wiedzieliśmy, jaka była stawka. To był ważny mecz i każdy sugerował, że to nasz pierwszy prawdziwy sprawdzian, choć myślałem, że już wcześniej mieliśmy ich kilka. Chłopaki świetnie się spisali, są w stanie rywalizować na najwyższym możliwym poziomie.

– Myślę, że nasza praca defensywna była znakomita w całym zespole. Jeśli miałbym wyróżnić jedną rzecz, to byłby nasz pressing, możliwość zamknięcia ich i nieoddawanie im żadnej części boiska, włącznie z tym, gdy dostawali się w nasze pole karne.

– Rangers to dobry zespół i to udowodnili, pokonując kilka bardzo dobrych drużyn. Wiedzieliśmy, że musimy stanąć na wysokości zadania i to coś, z czego naprawdę jestem zadowolony. Jesteśmy dobrym zespołem, który dobrze gra w piłkę, ale jesteśmy też cholernie dobrzy w pressingu. 

– Nie lubię, gdy piłkarze doznają kontuzji, a Kyōgo (który doznał kontuzji we wczorajszym meczu – dop. red.) ma świetny rok. Szkoda, że straciliśmy go na samym początku meczu, ale właśnie dlatego robiliśmy to, co robiliśmy. Nie musieliśmy robić wielu zmian w czterech czy pięciu pierwszych meczach, ale mam świadomość, że gdy terminarz robi się coraz ciaśniejszy, będziemy potrzebować ludzi.

– Właśnie dlatego byłem zadowolony z meczu w środę (Celtic wygrał w Pucharze Ligi 4:1 z Ross County – dop. red.). Każdy, kto zagrał, stanął na wysokości zadania. Dlatego gdy musimy zrobić zmianę, wiem, że i tak sprawimy rywalom problemy, na przykład wprowadzając Giako (Jorgosa Jakumakisa). 

– Real Madryt? To dobry zespół, to trochę mało powiedziane! Właśnie dla takich meczów chcesz być w tym klubie. Chcesz być częścią tych wielkich okazji i wielkich wieczorów. Dla nas to kolejne wielkie wyzwanie. Chcesz się mierzyć i sprawdzać z najlepszymi. To właśnie zamierzamy zrobić. Oni są najlepsi, a my możemy się sprawdzić.