Chelsea chce przedłużyć kontrakt Reece'a Jamesa

The Athletic informuje, że Chelsea otworzyła rozmowy z Reecem Jamesem i Masonem Mountem w sprawie nowych kontraktów. Obaj piłkarze wzbudzają zainteresowanie innych angielskich i europejskich gigantów. Portal podkreśla, że w przypadku obrońcy są to Manchester City i Real Madryt.

Kontrakt Jamesa, który został podpisany w styczniu 2020 roku po jego wejściu do pierwszej drużyny, wygasa w 2025 roku, ale zarabia on zaledwie 70 tysięcy funtów tygodniowo, co przekłada się na zaledwie około 2,2 miliona euro netto rocznie. The Athletic podkreśla, że ta pensja oddawała status zawodnika na tamten czas, ale teraz 22-letni reprezentant Anglii jest kluczowym elementem zespołu Thomasa Tuchela. Nowi właściciele doskonale to rozumieją i są gotowi odnowić warunki jego umowy.

Już wcześniej podawano, że City widzi w Jamesie idealnego następcę Kyle'a Walkera, a Real Madryt zapisał nazwisko Anglika na swojej liście życzeń po tegorocznym dwumeczu z Chelsea w Lidze Mistrzów. Co więcej, gra 22-latka bardzo podoba się Carlo Ancelottiemu.

W tym momencie prawa strona defensywy, czyli pozycja Jamesa, pokryta jest w Madrycie przez 30-letniego Daniego Carvajala, którego umowa obowiązuje do 2025 roku, oraz 31-letniego Lucasa Vázqueza, którego kontrakt wygasa w 2024 roku.

Poza tym w Castilli znajduje się Vinícius Tobias. 18-latek piłkarzem Realu Madryt Castilla został 1 kwietnia i pozyskano go z Szachtara Donieck na podstawie wypożyczenia do końca sezonu 2022/23. Królewscy mają opcję wykupu 18-latka za zależnie od źródeł 15-20 milionów euro. Obrońcę bardzo cenią trenerzy pierwszego zespołu. Na razie jednak nie mogą z niego korzystać w oficjalnych meczach, gdyż nie ma on paszportu Unii Europejskiej, a na ten moment trzy takie dostępne miejsca w ekipie zajmują Éder Militão, Rodrygo Goes i Vinícius Júnior.