Camavinga: Nie lubię nie grać, chciałbym grać więcej
Eduardo Camavinga udzielił wywiadu dla programu Téléfoot, w którym mówił o swoim pierwszym sezonie gry w Relau Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi 19-latka.
Fot. Getty Images
– Pierwszy sezon w Realu Madryt? Uważam za pozytywny, chociaż są rzeczy, które muszę poprawić. Były wielkie mecze, wygraliśmy ligę i Superpuchar. W ogólnym rozrachunku sezon jest pozytywny. Kiedy wygraliśmy Superpuchar, to myślałem, że wszyscy będziemy skakać z radości. Świętowaliśmy na murawie, ale później w szatni wszyscy zachowywali się normalnie. To jest mentalność mistrza, zaskoczyło mnie to.
– Wiedziałem, że na początku będę potrzebował czasu. To była pierwsza rzecz, jaką mi mówili, kiedy tu przyszedłem. Ostrzegali mnie, że pierwszy rok tutaj jest trudny. Jednak podszedłem do swoich problemów z cierpliwością i cały czas pracowałem.
– Nie lubię nie grać, chciałbym grać więcej, ale to przyjdzie w sposób naturalny. W przyszłym roku pozostanę w Realu Madryt, patrzę na to długookresowo, bez wątpienia.
– Benzema? Przebywanie z nim każdego dnia to szaleństwo. Szaleństwem jest też to, co robi w tym momencie. Bardzo nam pomaga. Szczerze mówiąc, robi na mnie ogromne wrażenie. Za każdym razem, kiedy rozmawiam z kimś o nim, to powtarzam: „Piłka go lubi”. Nawet kiedy ma ją za plecami, to ją dotknie i uderzy.
– Finał Ligi Mistrzów? Niekoniecznie widać w nim faworyta. Liverpool też jest w dobrej formie. To będzie coś szczególnego dla mojej rodziny. Od nas będzie zależało, by dać z siebie wszystko, aby wygrać ten puchar.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze