Ostatni mur Lopeteguiego
Przez trzy sezon pracy Lopeteugiego w Sevilli Los Nervionenses pokonali wszystkie drużyny La Ligi… poza Realem Madryt. Bilans Julena z Królewskimi to cztery porażki i jeden remis.
Fot. Getty Images
„Mamy z Realem rachunki do wyrównania”, mówił Joan Jordán, przekazując tym samym, jakie nastroje panują w szatni Sevilli przed meczem z Realem Madryt. Od kiedy ekipę ze stolicy Andaluzji objął Julen Lopetegui, czyli od lata 2019 roku, Los Nervionenses pokonali niemal wszystkie drużyny z La Ligi. Sevilla potrafiła dwukrotnie wygrać u siebie z Atlético, dwa razy pokonała Athletic na San Mamés (po dekadzie bez zwycięstwa w Bilbao) i wielokrotnie wygrywała w derbach z Betisem. Nawet z Barceloną, w której był jeszcze Leo Messi, w Copa del Rey. Jedynym klubem, którego nie potrafiła pokonać Sevilla Lopeteguiego jest Real Madryt. Dziś były piłkarz i szkoleniowiec Królewskich stanie przed kolejną szansą przełamania tej niekorzystnej serii.
Lopetegui prowadził Los Sevillistas w pięciu spotkaniach z Los Blancas, których bilans to cztery porażki i tylko jeden remis, wywalczony przed rokiem w Valdebebas, po którym Królewscy odpadli z walki o mistrzowski tytuł. Bardzo bolesne były porażki u siebie – obie po 0:1. Pierwsza we wrześniu 2019 roku, kiedy Real był świeżo po laniu w Paryżu (0:3), a i tak potrafił wygrać na Sánchez-Pizjuán 1:0 po trafieniu Benzemy. Drugi raz drugi Real wygrał z Sevillą Julena w ubiegłym sezonie, przy pustych trybunach, po samobójczym golu Bono. Swoją drogą szczęścia do Królewskich nie ma też sam marokański portero Los Nervionenses. W bieżącej kampanii Sevilla przegrała na Bernabéu 1:2, a bramkarz gości popełnił fatalny błąd, który pozwolił Benzemie zdobyć wyrównującą bramkę.
W tym sezonie żadna drużyna z La Ligi nie była w stanie wywieźć kompletu punktów ze stadionu Los Sevillistas. Dziś Sevilla będzie chciała potwierdzić, że Sánchez-Pizjuán to jej bastion i pokonać po raz pierwszy pod rządami Lopeteguiego Real Madryt – jedyną drużynę spośród wszystkich grających w obecnie w Primera División, która nie przegrała z Sevillą od lata 2019 roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze