Advertisement
Menu
/ marca.com

Formuła „9 + 1”

Karim Benzema oraz Thibaut Courtois są w tym sezonie bezsprzecznie najważniejszymi graczami w kadrze Ancelottiego. Obaj wykręcają fantastyczne wyniki i prowadzą Real w La Lidze oraz Lidze Mistrzów.

Foto: Formuła „9 + 1”
Fot. Getty Images

Nikt nie ma wątpliwości, że niekwestionowaną „dziesiątką” Królewskich jest od wielu lat Luka Modrić. Liczba 10 powstanie również, gdy dodamy do siebie dziewiątkę oraz jedynkę i, jak zauważa dziennik MARCA, właśnie to jest wzór na najlepszy Real Madryt w obecnym sezonie. Piłkarze ze wspomnianymi dwoma numerami prowadzą Los Blancos do kolejnych zwyciestw zarówno w La Lidze, jak i Lidze Mistrzów, a mowa tutaj rzecz jasna o Karimie Benzemie oraz Thibaut Courtois. 

Francuz i Belg są prawdziwymi liderami drużyny i nikt na Santiago Bernabéu nie wyobraża sobie życia bez nich. Benzema w wieku 34 lat rozgrywa najlepszy sezon w całej swojej sportowej karierze. Nie jest tajemnicą, że przez wiele lat jego gra polegała na pomaganiu Cristiano Ronaldo w wykręcaniu niesamowitych wyników, jednak od czasu odejścia Portugalczyka to właśnie Karim stał się głównym goleadorem w drużynie. W obecnych rozgrywkach różnica między tą dwojką jest wyraźna – napastnik Królewskich strzelił już 37 goli we wszystkich rozgrywkach i ponad dwukrotnie przebija pod tym względem CR7 (18). 

Benzema ma za sobą dwa fantastyczne występy w Lidze Mistrzów. Najpierw popisał się hat-trickiem w konfrontacji z PSG, a później powtórzył ten wyczyn na Stamford Bridge, gdzie poprowadził Real Madryt do zwycięstwa 3:1. Snajper ma na swoim koncie już 11 bramek w aktualnej edycji Ligi Mistrzów i w tej klasyfikacji wyprzedza go tylko Robert Lewandowski z 12 trafieniami. Dodatkowo Francuz strzelił 10 z ostatnich 11 goli Realu we wszystkich rozgrywkach i coraz cześciej wymienia się go w gronie głównych kandydatów do wygrania Złotej Piłki. 

Interwencje Thibaut Courtois mają praktycznie taką samą wartość, jak bramki Karima Benzemy po drugiej stronie boiska. Belg jest kluczową postacią Królewskich, co pokazuje nieprzerwanie od początku rozgrywek. Ostatnie dwa spotkania to kolejne fantastyczne występy 29-latka, który w starciach z Celtą i Chelsea zanotował kilka nieprawdopodobnych interwencji. Belgijski bramkarz nie tylko ratuje zespół w decydujących momentach, ale z nim na murawie koledzy mogą czuć się o wiele pewniej. 

W aktualnych rozgrywkach Thibaut ma na swoim koncie łącznie 127 interwencji i aż 78% z nich było udanych. Do tego wyniku warto doliczyć 17 meczów bez wpuszczonego gola. Belg jest prawdziwą gwarancją bezpieczeństwa dla Realu i bez niego zespół nie byłby w tym miejscu, w którym obecnie się znajduje. W ostatnich tygodniach głośno było o braku 29-latka w gronie bramkarzy świata według magazynu FourFourTwo, jednak sam Courtois nie przejmuje się takimi rzeczami i każdego dnia trenuje, aby w jak najlepszej dyspozycji podejść do każdego kolejnego spotkania. 

Formuła „9 + 1” nie jest niczym nowym w futbolu i nie trzeba daleko szukać, aby znaleźć inne przykłady takich duetów w historii piłki. Jednym z przykładów mogą być czasy, gdy w Realu grali jeszcze Iker Casillas oraz Ronaldo. Wspomniany duet co prawda nie poprowadził Królewskich do ani jednego sukcesu w Lidze Mistrzów, jednak gole Brazylijczyka oraz interwencje Hiszpana naznaczyły pewną epokę w klubie ze stolicy Hiszpanii. 

Końcowy sukces opierający się na bramkarzu oraz napastniku to jednak nie tylko Real Madryt. W poprzednim sezonie gole Luisa Suáreza oraz parady Jana Oblaka dały Atlético Madryt końcowe zwycięstwo na krajowym podwórku, a Barcelonę w przeszłości wielokrotnie ratował duet Leo Messi – Marc-André ter Stegen. Obecnie Benzema oraz Courtois krok po kroku prowadzą Real Madryt do zwycięstwa w każdym kolejnym spotkaniu i na szczęście nie wydaje się, aby coś w tej kwestii miało się zmienić. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!