„Elementy”, które wstrzymują przenosiny Mbappé do Realu

Sobotnie wypowiedzi Kyliana Mbappé wywołały zamieszanie. Piłkarz podkreślał, że jego przyszłość jest wciąż niejasna i że pojawiły się „nowe elementy”, które sprawiają, że ma wątpliwości, czy pozostać w stolicy Francji, zamiast podpisać kontrakt z Realem Madryt. Słowa Francuza wywróciły do góry nogami planszę, na której toczy się wciąż niezamknięta gra. MARCA przygląda się bliżej tym nowym elementom, czerpiąc wiedzę ze źródeł bliskich zawodnikowi i PSG. Pytanie, które zadają wszyscy, jest bardzo proste: czy naprawdę zastanawia się nad decyzją o grze dla Realu Madryt ze względu na te nowe elementy? A może to wszystko jest częścią strategii, ucieczką do przodu, wynikiem nacisków ze strony jego własnej rodziny, PSG, Kataru i całej Francji, aby fani Les Parisiens, którzy już go ubóstwiają, nie rzucili mu się do gardła? To pytania, na które MARCA stara się odpowiedzieć. Bliscy zawodnika nadal zapewniają, mimo tych ostatnich wypowiedzi, że Mbappé chce grać dla Królewskich. Los Blancos z kolei są bardzo spokojni, ponieważ nie mają wątpliwości, że decyzja napastnika nie uległa i nie ulegnie już zmianie.

Najnowsza oferta PSG
Niezależnie od tego, czy zdecydował się na grę dla Realu Madryt, czy też nie, prawdą jest, że dla wielu osób, które są blisko operacji, to, co wydawało się tak oczywiste, już takie nie jest. Mbappé za pośrednictwem swojego otoczenia słucha PSG i ich nowej propozycji. Paryżanie chcieli, aby atakujący zagrał na Mistrzostwach Świata w Katarze w listopadzie i grudniu 2022 roku jako zawodnik PSG. Wielomilionowa propozycja polegałaby na podpisaniu kontraktu do lata 2023 roku, co później miałoby mu umożliwić odejście do stolicy Hiszpanii. Umowa, na mocy której Kylian zostałby zwolniony latem przyszłego roku, jest jednak trudna do zrealizowania pod względem prawnym, ponieważ we francuskim prawie pracy nie ma klauzul dotyczących rozwiązania umowy. Kontraktu nie można zerwać jednostronnie, więc PSG musiałoby dojść do porozumienia z Realem Madryt w sprawie jego transferu, choć klub zobowiązałby się do tego za kwotę przystępną dla Królewskich. Z drugiej strony, francuski klub musiałby zapłacić Monaco 40 milionów, gdyby przedłużył kontrakt z Kylianem, nawet na rok lub dwa lata, więc kosztowałoby to ich jeszcze więcej.

Mbappé pozostaje nieugięty
Mimo tej oferty, źródła bliskie zawodnikowi zapewniły wczoraj, że Kylian jest nadal zdecydowany grać dla Realu Madryt, a jego wypowiedzi są jedynie wynikiem ogromnej presji ze strony Kataru, PSG i Francji. Pojawiły się już doniesienia, że sam Emmanuel Macron ponownie próbuje przekonać Mbappé, aby nie odchodził jeszcze do Realu Madryt. W rzeczywistości transakcja miała zostać sfinalizowana tydzień po zakończeniu drugiego meczu na Santiago Bernabéu, jak donosi MARCA, ale nie wygląda na to, by wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Jednak jego ostatnie słowa i ostatnie wydarzenia nie zmierzają w tym samym kierunku. Oprócz występu w strefie mieszanej, Kylian w ostatnich tygodniach pokazał, że identyfikuje się z francuskim klubem. Widywano go z matką oglądającego mecze piłki ręcznej Paris Saint-Germain lub kilka dni później w szatni, gdy witał dziewczyny z PSG po zwycięstwie nad Bayernem, co dało im awans do półfinału Ligi Mistrzyń.

Tymczasem Real Madryt wciąż zachowuje spokój po komentarzach Mbappé, który zdobył dwie kolejne bramki w meczu ligowym z Lorient. Prawdą jest, że niektóre aspekty, takie jak prawa do wizerunku, były przedmiotem skomplikowanych negocjacji, jednak wolą matki i jego prawniczki Delphine Vanderheyden jest spełnienie pragnienia zawodnika, aby występować w barwach Los Blancos. Mbappé był gotowy do przyjścia latem, ale wszystko się rozpadło, ponieważ PSG odrzuciło ostatnią ofertę w wysokości 200 milionów. A teraz Królewscy liczą na to, że napastnik dotrzyma słowa.

Elementy, które wnosi PSG
Najwięksi optymiści w Paryżu wskazują na pewne wewnętrzne ruchy w klubie, które mogły ucieszyć Mbappé. 23-latek od dłuższego czasu zapowiadał, że pozostanie w Paryżu to nie tylko kwestia pieniędzy, ale i projektu. Jeden z dziennikarzy RMC stwierdził już nawet, że piłkarz ogłosi przedłużenie kontraktu w maju. Wygląda na to, że w końcu klub przekazał zawodnikowi zapewnienia, które każą mu przemyśleć swoją przyszłość. To choćby usytuowanie Mbappé w centrum projektu jako lidera klubu i drużyny, takie jak przekazanie mu opaski kapitańskiej.

Paryż wie, że siła oddziaływania Kyliana na kibiców jest obecnie ogromna. Parc des Princes, które jeszcze pół roku temu gwizdało na niego po tym, jak jego przenosiny do Realu Madryt zostały udaremnione, teraz go uwielbia i postrzega jako symbol przywiązania do barw w obliczu mocno kwestionowanego zarządu. Francuzi mogą szukać zastępstwa dla Leonardo, z którym Mbappé miał już kilka starć, a nazwisko Zidane'a pozostaje w cieniu. PSG mogłoby również przeprowadzić lepsze transfery, które wzmocniłyby najbardziej newralgiczne pozycje.