Rekordy, La Liga, Liga Mistrzów i Złota Piłka

Karim Benzema wrócił i Real Madryt od razu to odczuł. Królewscy odzyskali swojego lidera, kapitana i najlepszego strzelca, który przyczynił się do zdobycia niezwykle ważnych trzech punktów w meczu z Celtą Vigo. U boku niezastąpionego Thibaut Courtois to właśnie francuski napastnik jest główną nadzieją ekipy Carlo Ancelottiego przed wylotem do Londynu na starcie z Chelsea.

W ostatnią sobotę Benzema zdobył swoją 33. i 34. bramkę w obecnym sezonie. W ten sposób ustanowił swój nowy indywidualny rekord. 34 bramki w 35 meczach to już teraz wyraźne przebicie dotychczasowego najlepszego wyniku Francuza z sezonu 2011/12, w którym na przestrzeni 52 meczów zanotował w sumie 32 trafienia. Warto podkreślić, że w obecnym sezonie wynik ten poprawił rozgrywając aż 17 meczów mniej niż dziesięć lat temu pod skrzydłami José Mourinho.

Obecna średnia francuskiego napastnika to 0,95 bramki na mecz. Patrząc na poszczególne rozgrywki, 24 gole strzelił w La Lidze, 7 w Lidze Mistrzów i 2 w Superpucharze Hiszpanii. A mając na uwadze fakt, że przed piłkarzami Realu Madryt jeszcze osiem ligowych kolejek i minimum dwa mecze w Europie, to niewykluczone, że Benzema przekroczy granicę 40 bramek. W tym stuleciu tylko Cristiano Ronaldo był w stanie osiągnąć taki wynik w koszulce Los Blancos.

Patrząc na Chelsea…
Benzema jest kluczowym elementem układanki Ancelottiego i zawodnikiem, który niejednokrotnie bierze na swoje barki odpowiedzialność za grę całego zespołu. To człowiek, który łączy środek pola z ofensywą, idealny partner dla Luki Modricia, perfekcyjne wsparcie dla Viníciusa, a przy tym również strzelec wyborowy. Obecność Francuza będzie kluczowa w dwumeczu z Chelsea, do którego w ogóle może dojść dzięki hat-trickowi napastnika w rewanżu z PSG. Benzemadependencia jest w Realu Madryt aż nadto widoczna.

…i również na Złotą Piłkę
Na przestrzeni obecnego sezonu Benzema regularnie zbiera argumenty za przyznaniem mu Złotej Piłki, która od najbliższej edycji przyznawana będzie właśnie za sezon, a nie za rok kalendarzowy. Największym rywalem Francuza może być jego młodszy rodak z PSG, Kylian Mbappé, na którego niekorzyść działa jednak fakt odpadnięcia z Ligi Mistrzów już na etapie 1/8 finału rozgrywek. Pod względem samych bramek wynik obu Francuzów to na ten moment 34:26 dla Karima.