Advertisement
Menu
/ as.com

80 dni bez przerwy

Luka Modrić od 5 stycznia gra wszystko. W tym momencie ma na koncie 80 dni bez ani jednego pełnego odpoczynku.

Foto: 80 dni bez przerwy
Fot. Getty Images

Luka Modrić nie odpoczywa. A gdy już Carlo Ancelotti postanowi posadzić go na ławce rezerwowych, to zawsze po to, aby i tak ostatecznie zameldować się na boisku. Ostatni raz, gdy chorwacki pomocnik nie rozegrał ani jednej minuty w meczu Królewskich, miał miejsce w pucharowym starciu z Alcoy. Od tamtej pory notuje obecnie passę 16 meczów z rzędu bez odpoczynku, z czego w aż 14 wychodził w pierwszym składzie. Na ławce zasiadał tylko w meczach z Villarrealem i Mallorcą, rozgrywając wówczas odpowiednio 13 i 31 minut.

Od 5 stycznia, czyli innymi słowy już od 80 dni, Modrić nie przegapił ani jednego spotkania. Ogólnie na przestrzeni całego sezonu pauzował tylko w ośmiu meczach – najpierw z powodu kontuzji nie zagrał w drugiej i trzeciej kolejce La Ligi, otrzymał odpoczynek z Mallorcą i Osasuną, przeziębienie wykluczyło go z meczu z Rayo, a koronawirus z kolejnych starć z Cádizem i Athletikiem. Ten ósmy przypadek to właśnie wyżej wskazany mecz z Alcoy.

Rok 2022 jest dla Modricia istnym maratonem bez końca. Oprócz klubowych obowiązków wróciła bowiem również gra w reprezentacji, na zgrupowaniu której obecnie przebywa. W tym momencie ma już za sobą 70 minut w pierwszym meczu ze Słowenią, a przed nim jeszcze wtorkowy towarzyski pojedynek z Bułgarią.

Niepewna przyszłość
Chociaż sam Modrić zapewnia, że temat jego nowego kontraktu z Realem Madryt to czysta formalność, prawda jest taka, że nie został on jeszcze przedłużony. I to mimo faktu, że wygasa już 30 czerwca. Chociaż Chorwat skończy we wrześniu 37 lat, to przeżywa obecnie drugą młodość i nawet w tych najbardziej wymagających meczach prezentuje najwyższy światowy poziom. Pozostaje kluczowym zawodnikiem Królewskich, którzy również nie wyobrażają sobie rozstania już teraz.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!