Lejeune: Benzema jest najlepszym napastnikiem na świecie

– Ostatnie zwycięstwo z Valencią pozwoliło nam nie tylko zdobyć trzy punkty, ale również zyskać większą pewność siebie. Po prostu za wszelką cenę musieliśmy wygrać. Nie był to wielki mecz pod względem poziomu gry, ale dzięki wysokiej intensywności byliśmy w stanie odnieść zwycięstwo. Teraz chcemy zacząć zdobywać kolejne punkty i jeśli utrzymamy poziom ze starcia z Valencią, to będziemy w stanie powalczyć z Realem Madryt.

– Mieliśmy za sobą passę jedenastu ligowych meczów z rzędu bez zwycięstwa. To doprowadzało do tego, że czasami w trakcie pracy na treningach byliśmy naprawdę wkurzeni. Dajemy z siebie wszystko, aby z każdego kolejnego meczu wyciągnąć maksimum, ale teraz najważniejsze jest to, aby skupiać się tylko i wyłącznie na tym najbliższym spotkaniu. Zapomnijmy na przykład o meczu z Getafe i skupmy się tylko na Bernabéu.

– W tę sobotę będzie ciężko, ale tak można powiedzieć o każdym meczu. To Real Madryt, a ponadto gramy na ich terenie. To będzie niezwykle skomplikowany wieczór, ponieważ większość meczu przyjdzie się nam bronić. Trzeba będzie zagrać na maksymalnej intensywności. Karim Benzema? Dla mnie to najlepszy napastnik na świecie, ale oni mają w składzie wielu innych zawodników na wysokim poziomie. Wydaje się, że Benzemy ostatecznie zabraknie, ale to wciąż bardzo trudny rywal.

– Zobaczymy, na jaki skład postawią po ostatnim meczu w Paryżu. Jednak niezależnie od tego, kto zagra, będzie ciężko. Dobrze wiemy, że każdy, kto wskoczy do pierwszego składu Realu Madryt, jest bardzo dobrym zawodnikiem. Jednocześnie nie wydaje mi się, aby wymienili cały skład. Będą zapewne dwie czy trzy zmiany. Musimy wykazać się ambicją i zachować czujność przez pełne 90 minut.