Advertisement
Menu
/ marca.com

Fede chce więcej

Fede Valverde siedzi cicho. Nie protestuje i gra, kiedy tylko dostaje szansę, jednak częsty widok piłkarza na ławce zaczyna budzić niepokój. 23-latek potrzebuje minut, by rozwijać swój talent.

Foto: Fede chce więcej
Fot. Getty Images

Urugwajski pomocnik być może z lekką rezygnacją przyjmuje fakt, że jest etatowym rezerwowym w ostatnich spotkaniach Realu Madryt, choć niewielka liczba występów w pierwszym składzie dziwi chyba każdego. Biorąc pod uwagę statystyki La Ligi, Pucharu Króla, Ligi Mistrzów i Superpucharu Hiszpanii, to Fede wychodził od początku w 15 spotkaniach na 28, w których wystąpił w ogóle (54%). 

Liczby Fede w bieżącym sezonie są gorsze niż na tym samym etapie poprzednich kampanii. W ubiegłym sezonie Fede wybiegł w pierwszym składzie w 13 spotkaniach na 21, w których wychodził na boisko w ogóle (62%). Sezon 2019/2020 był dla Urugwajczyka jeszcze lepszy, bo na takim samym etapie grał 31 razy, z czego 22 w pierwszym składzie (71%). 

W bieżącym sezonie Valverde występuje dość regularnie (1500 minut, 11 wynik w zespole), jednak statystyki jasno pokazują, że z biegiem lat sytuacja gracza ani trochę się nie poprawiła i pomocnik nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie. 

Niemniej, plany Fede, ani plany kluby względem piłkarza nie uległy zmianie. Urugwajczyk ma kontrakt do 2027 roku (najdłuższy w całej kadrze) i obie strony są przekonane, że 23-latek jest przyszłością Realu Madryt. Z drugiej strony nikt też nie ukrywa, że święta trójca (Casemiro, Kroos i Modrić) nie pozwala przebić się zawodnikowi, który zawsze walczy do upadłego i oferuje inne rozwiązania (wertykalność, ciąg na bramkę, strzał, energię), tak bardzo niezbędne w wielu meczach Los Blancos.

Oczywiście, należy wziąć pod uwagę, że w bieżącym sezonie Fede nie grał z powodu kontuzji od 11 do 14 kolejki La Ligi, ale po zaleczeniu urazu zagrał tylko jeden pełny mecz (22 grudnia z Athletikiem Bilbao). W pozostałych wchodził lub schodził, ale nigdy jego pozycja nie była niepodważalna. W efekcie mogliśmy cieszyć się tylko z jednego gola i jednej asysty Fede w tym sezonie. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!