Advertisement
Menu
/ as.com

Labirynt Reiniera

Klub w dalszym ciągu nie ma konkretnego pomysłu na dalszą przyszłość Reiniera. 20-letni Brazylijczyk po zakończeniu obecnego sezonu wróci do stolicy Hiszpanii po zupełnie nieudanym wypożyczeniu do Borussii Dortmund.

Foto: Labirynt Reiniera
Fot. Getty Images

Real Madryt w dalszym ciągu poważnie zastanawia się nad tym, co zrobić z Reinierem. 20-letni Brazylijczyk obecny sezon na pewno dogra w Borussii Dortmund, chociaż o samej „grze” nie za bardzo można tutaj mówić – wystarczy wspomnieć, że na boisku po raz ostatni pojawił się 15 grudnia. Trener Marco Rose nie postawił na niego nawet w ostatnim meczu 1/8 finału Pucharu Niemiec z drugoligowym St. Pauli, dlatego nie dziwi fakt, że sam zawodnik z chęcią zerwałby wypożyczenie już teraz. Jednak w porozumieniu z Realem Madryt ustalono, że z jakimikolwiek dalszymi decyzjami obie strony wstrzymają się do czerwca.

Okazuje się, że to głównie Borussia jest przeciwna przedwczesnemu zakończeniu całej operacji. Jeszcze w grudniu w Niemczech pojawiały się informacje na temat tego, że klub z Signal Iduna Park chętnie zrezygnowałby z usług Reiniera, aby zwolnić środki z jego pensji celem zakontraktowania nowych zawodników w zimowym okienku transferowym. W tym kontekście mówiło się o Espanyolu jako możliwym kierunku dla Brazylijczyka na drugą połowę sezonu 2021/22. Ostatecznie jednak Borussia ani nie planuje żadnych wzmocnień, ani nie ma żadnych problemów finansowych, aby decydować się na jakiekolwiek drastyczne ruchy.

Sam Reinier swojej dotychczasowej przygody w Niemczech na pewno nie może zaliczyć do udanych. W poprzednim sezonie zdołał zgromadzić zaledwie 339 minut, a w obecnym ma ich na koncie 275. Mimo wszystko Real Madryt nie chce wywierać żadnych nacisków na Borussię, gdyż jest zdania, że nie jest to odpowiedni moment wobec potencjalnych negocjacji w sprawie transferu Erlinga Hålanda.

Opcje na lato
Po zakończeniu obecnego sezonu przedstawiciele Królewskich na pewno zasiądą do poważnych rozmów z agentami Brazylijczyka. W pierwszym zespole Realu Madryt wciąż brakuje miejsca dla czwartego zawodnika spoza Unii Europejskiej (w dalszym ciągu limit ten wykorzystują Vinícius, Rodrygo i Éder Militão), a Reinier ewidentnie potrzebuje minut i regularności. Żadna ze stron nie wyklucza w tym momencie ani czasowego powrotu do Castilli, ani kolejnego wypożyczenia, ale do klubu, który byłby w stanie zagwarantować mu miejsce w podstawowym składzie.

Obecny kontrakt Reiniera z Realem Madryt obowiązuje do 2026 roku, dlatego klub w żadnym momencie nie porzucił nadziei związanych z dalszą przyszłością młodego pomocnika. Obie strony wiedzą jednak, że ten kolejny krok może się okazać kluczowy w kontekście całej kariery wychowanka Flamengo, za którego Królewscy swego czasu wyłożyli przecież 30 milionów euro.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!