Real Madryt wychowuje napastników reprezentacji Hiszpanii

Raúl González Blanco jest drugim najlepszym strzelcem reprezentacji Hiszpanii. Strzelił 44 gole w 102 meczach, co było najlepszym wynikiem do marca 2011 roku, gdy przebił to David Villa (59 bramek w 98 spotkaniach). Raúl wyznacza też inną granicę – napastników wychowanych w Realu Madryt, którzy trafili do reprezentacji z pierwszej drużyny Królewskich. Javier Clemente był selekcjonerem, który postawił na Raúla. Zawodnik zadebiutował 9 października 1996 roku w Pradze. Od tamtej pory nie było napastników wychowanych w La Fábrice, którzy trafiliby do drużyny narodowej bezpośrednio z Realu Madryt. Byli jednak tacy, którym ta sztuka udawała się z innych klubów. Teraz do tego grona dołączył Raúl de Tomás.

„Lew” Urzaiz
Napastnik rodem z Nawarry trafił do szkółki Realu Madryt w 1985 roku, gdy miał 14 lat. Wychowywał się jeszcze w starym miasteczku sportowym. W pierwszej drużynie rozegrał dwa mecze. Toshack dał mu zadebiutować w spotkaniu z Odense (6:0), a następnie Urzaiz zaliczył epizod w Pucharze Króla w meczu z Mallorcą (0:2). W reprezentacji Hiszpanii po raz pierwszy zagrał tego samego dnia co Raúl. Był to jego pierwszy sezon w Athleticu, do którego trafił z Espanyolu. Łącznie rozegrał dla La Rojy 25 meczów, strzelając w nich 8 goli. Pojechał na Euro 2000 i wystąpił tam w każdym z 4 spotkań Hiszpanii.

Soldado
Roberto kolekcjonował gole w szkółce Realu Madryt i w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii. Drzwi do pierwszego zespołu Królewskich pozostały jednak dla niego zamknięte, bo Królewscy mieli napastników klasy światowej. Napastnik w 2006 roku odszedł do Osasuny. Rok później Luis Aragonés dał mu zadebiutować w spotkaniu z Łotwą w Rydze. Cztery dni później wystąpił również w spotkaniu z Liechtensteinem. Następnie czekała go długa przerwa od reprezentacji, do której wrócił dopiero w lutym 2012 roku. Wtedy Del Bosque postawił na niego, a napastnik odwdzięczył się hat-trickiem w towarzyskim pojedynku z Wenezuelą. Soldado pojechał z reprezentacją na Puchar Konfederacji w 2013 roku. Łącznie w drużynie narodowej rozegrał 12 meczów i strzelił 7 goli.

Negredo
Kiedy Del Bosque ogłosił listę powołanych na mecze z Bośnią i Hercegowiną oraz Armenią w 2009 roku, nie było na niej Negredo. Jednak w kolejce ligowej poprzedzającej mecze reprezentacji kontuzji doznał Villa, a Güiza też zmagał się z urazem. To otworzyło drzwi Negredo, który zadebiutował w starciu z Bośnią i Hercegowiną, a kilka dni później z Armenią strzelił dwa gole. Był wtedy zawodnikiem Sevilli, do której odszedł latem tamtego roku. Dla reprezentacji zdobył 10 bramek w 21 występach. Został mistrzem Europy w 2012 roku.

Rodrigo
Wrócił teraz do kadry po ponad rocznej przerwie. Miał znakomite statystyki w reprezentacji do lat 21 (15 goli w 18 meczach). Do dorosłej reprezentacji trafił jako piłkarz Valencii. Zadebiutował w spotkaniu z Luksemburgiem, gdy selekcjonerem był Del Bosque. Rodrigo w 2010 roku opuścił Castillę, by najpierw trafić do Boltonu, następnie do Benfiki, a później do Valencii. Pojechał z drużyną narodową na mundial w Rosji. Obecnie broni barw Leeds, a w reprezentacji ma na koncie 8 trafień w 25 meczach.

Morata
Spisywał się rewelacyjnie zarówno w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii, jak i w szkółce Realu Madryt. Mourinho dał mu zadebiutować w grudniu 2010 roku. Jednak rywalizacja o miejsce w składzie była wtedy ogromna: Cristiano, Benzema, Di María… W 2014 roku ogłoszono jego transfer do Juventusu. Kilka miesięcy później otrzymał powołanie od Vicente del Bosque. Zadebiutował 15 listopada 2014 roku w spotkaniu z Białorusią. Teraz na jego reprezentacyjnym koncie znajdują się 22 bramki w 48 meczach. Ten dorobek może się powiększyć, bo Luis Enrique regularnie na niego stawia.

Raúl de Tomás
Otrzymał powołanie w minioną sobotę po kontuzji Ansu Fatiego. W reprezentacji nie był od 2013 roku, gdy z zespołem U-19 wystąpił w meczu z Grecją. Był wówczas napastnikiem Castilli. Do dorosłej reprezentacji trafia jako zawodnik Espanyolu po przejściu przez Córdobę, Real Valladolid, Rayo Vallecano i Benficę. Jest obecnie najlepszym hiszpańskim strzelcem w La Lidze z dorobkiem 7 goli. Pierwszą szansę na debiut w drużynie narodowej będzie miał w starciu z Grecją.