Między zmęczeniem a nadzieją
Real Madryt w dalszym ciągu nie wie, czy tego lata uda mu się pozyskać Kyliana Mbappé. Królewscy wystosowali oficjalną ofertę za francuskiego atakującego, ale wciąż nie otrzymali jednoznacznej odpowiedzi ze strony PSG. Do zakończenia okienka zostały już tylko dwa dni.
Fot. Getty Images
Wielkie oczekiwanie trwa i wszystko wskazuje na to, że stan ten będzie się utrzymywał przynajmniej cały poniedziałek. Po czwartkowej euforii, gdy francuskie media jednogłośnie informowały o tym, że PSG w końcu otworzyło się na transfer Kyliana Mbappé, w biurach na Santiago Bernabéu ponownie zapanowało zmęczenie całym tematem. Klub nie potrafi wyjaśnić, dlaczego paryżanie nie odpowiadają na przedstawione oferty dotyczące sprowadzenia francuskiego cracka i jakby nigdy nic, powołują go na mecz z Reims.
Mając powyższe na uwadze, władze Realu Madryt miały wystosować do Paryża oficjalnego maila, w którym wskazali, że obecna propozycja w wysokości 170 milionów euro i 10 milionów euro zmiennych pozostanie ważna maksymalnie do poniedziałku do godziny 18:00. Jednocześnie w klubie utworzyły się dwa obozy, które zupełnie inaczej oceniają to, co mamy okazję obserwować od kilku dni. Z jednej strony istnieje przekonanie, że PSG odwoła się do zdrowego rozsądku i po prostu zaakceptuje naprawdę kuszącą ofertę za zawodnika, któremu już za rok wygasa kontrakt. Z drugiej strony pojawiają się głosy, że tu w ogóle nie chodzi o pieniądze i katarscy właściciele uniosą się dumą, odrzucając pokojowe domknięcie całej operacji.
Mimo wszystko Real Madryt nie wywiesza białej flagi. Klub w dalszym ciągu pracuje nad sprowadzeniem Mbappé i bierze pod uwagę każdą ewentualność. Dla Królewskich niezwykle ważny jest fakt, że mogą liczyć na wsparcie samego zawodnika, który utrzymuje, że chce się przenieść na Santiago Bernabéu i na pewno nie przedłuży umowy ze swoim obecnym klubem. Wbrew pozorom sytuacja PSG również nie należy do najłatwiejszych – sztab techniczny paryżan coraz bardziej zauważa, że 22-letni atakujący myślami jest już zupełnie gdzie indziej i zatrzymywanie go na siłę może mieć negatywny wpływ na cały zespół.
Do zakończenia okienka transferowego zostały już tylko dwa dni, a to oznacza, że Nasser Al-Khelaïfi już niebawem będzie musiał podjąć ostateczną decyzję. Albo zgoda na transfer już teraz i zarobek w wysokości około 180 milionów euro, albo postąpienie wbrew woli samego zawodnika i utrata go zupełnie za darmo już za rok. Poniedziałek powinien być w tej kwestii kluczowy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze