Advertisement
Menu

3. kolejka: Królewscy ciągle na fotelu lidera

Dobiegła końca 3. kolejka Primera División, więc należy podsumować sobie wydarzenia ostatnich dni z hiszpańskich boisk.

Foto: 3. kolejka: Królewscy ciągle na fotelu lidera
Fot. Getty Images

Po wczorajszych wydarzeniach dzisiejszy dzień w La Lidze rozpoczęliśmy od wizyty Getafe na Camp Nou. Barcelona wygrała z podopiecznymi naszego starego znajomego, Míchela, ale prawda jest taka, że Katalończycy męczyli się w tym meczu i nie wyglądali na drużynę dużo pewniejszą od Los Azulones. To przebłyski De Jonga czy Memphisa pozwoliły Blaugranie sięgnąć po trzy punkty, ale nie można było pozbyć się wrażenia, że w końcówce meczu gospodarze tracili inicjatywę.

Następnie Rayo, które zaczęło sezon dość średnio, pokazało, że gdy mają swój dzień, ich ofensywny styl może wiele zdziałać w Primera. Rozgromili Granadę aż 4:0 i awansowali w górę tabeli, ale przede wszystkim dali nadzieję swoim kibicom, że ten sezon nie musi być sezonem cierpienia i walki o utrzymanie, tylko ekipa z Vallecas faktycznie może grać dobrze z wyżej notowanymi rywalami. W tym samym czasie Cádiz walczył z Osasuną w bardzo interesującym spotkaniu, w którym prowadzenie kilkukrotnie się zmieniało, ale ostatecznie to goście z Nawarry wygrali 3:2.

Na sam koniec pozostało zaś hitowy mecz 3. kolejki, czyli starcie Atlético z Villarrealem. Poza pojedynczymi zagraniami, które mogliśmy podziwiać, pierwsza połowa zdecydowanie zawiodła. W drugiej w końcu zaczęło się coś dziać, a to za sprawą Żółtej Łodzi Podwodnej, która wyszła na prowadzenie dzięki świetnemu uderzeniu Triguerosa sprzed pola karnego. Jednak, jak to w DNA Villarrealu, zaraz po wyjściu na prowadzenie zaczęli panikować. Przy wyrzucie z autu popełnili błąd, który skrzętnie wykorzystał Correa, asystując Suárezowi. Jednak prawdziwy „koncert” chwilę później zagrali Giménez i Savić, a ich karykaturalną pomyłkę wykorzystał Danjuma, strzelając gola dla ekipy Emery'ego. To jednak jeszcze było nic. W ostatniej minucie doszło do niesamowitego nieporozumienia miedzy Mandim oraz Rullím i ten pierwszy pokonał własnego bramkarza samobójem roku. Villarreal kolejny więc raz nie dojechał.

Górna część tabeli La Ligi 2021/22
Lp. Drużyna Mecze Bramki Punkty
1. Real Madryt 3 8:4 7
2. Sevilla FC 3 5:1 7
3. Valencia CF 3 5:1 7
4. FC Barcelona 3 7:4 7
5. Atlético Madryt 3 5:3 7
6. RCD Mallorca 3 3:1 7
7. Real Sociedad 3 4:4 6
8. CA Osasuna 3 3:2 5
9. Athletic Bilbao 3 2:1 5
10. Rayo Vallecano 3 4:4 3

Najważniejsze mecze 4. kolejki Primera División:
Niedziela, 12 września, 14:00 – RCD Espanyol vs Atlético Madryt
Niedziela, 12 września, 21:00 – Real Madryt vs Celta Vigo

Mecze Barcelony i Sevilli w następnej kolejce zostały przełożone z powodu powrotów po zgrupowaniach reprezentacji zawodników z Ameryki Południowej i Północnej. Nie wyznaczono jeszcze dat dla tych spotkań.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!