Laso: Naszym najbliższym celem jest mistrzostwo sezonu zasadniczego

– Naszym najbliższym celem, na trzy kolejki przed końcem, jest matematyczne zapewnienie sobie tego, co jest na wyciągnięcie ręki, czyli mistrzostwa sezonu zasadniczego. Aby to osiągnąć, potrzebujemy jeszcze jednego zwycięstwa. Mamy przed sobą trzy trudne i skomplikowane pojedynki. Najpierw Valencia, później Bilbao, które walczy o utrzymanie i na koniec wizyta w Maladze, która zawsze jest skomplikowana. Wiemy, że teraz czeka nas starcie z trudnym rywalem. Valencia ma w kadrze znakomitych zawodników. Będziemy musieli rozegrać dobry mecz, jeśli chcemy wygrać.

– Zmierzymy się z wielką drużyną. Valencia bardzo dobrze rywalizuje i ma znakomitych zawodników na każdej pozycji. Zagramy z nimi już po raz piąty w tym sezonie. Znamy ich silne strony. Mamy za sobą dwa tygodnie wielkiego wysiłku, z wieloma meczami jeden po drugim w krótkim czasie. Nie jest łatwo oczyścić umysł, kiedy walczyłeś do ostatniej minuty w play-offach. Trzeba szybko zmienić czip, co drużynie bardzo dobrze wychodziło w trakcie sezonu. Z tego powodu mamy w tym momencie tak wysoką liczbę zwycięstw.

– Dla mnie Valencia to bardzo stabilna drużyna. Rozegrali znakomity sezon w Eurolidze, gdzie walczyli o udział w play-offach. W Lidze Endesa złapanie rytmu sporo ich kosztowało, ale kiedy już to zrobili, grają na znakomitym poziomie. Teraz mają za sobą świetną passę zwycięstw. Wiemy, jak trudno zawsze się gra przeciwko Valencii. Przekonaliśmy się o tym w Pucharze Króla, Lidze Endesa czy Eurolidze. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas bardzo skomplikowany mecz.

– Jestem bardzo dumny z moich zawodników, ponieważ rywalizowali bardzo dobrze. Możesz grać lepiej lub gorzej, jednak ta drużyna zostawia po sobie wrażenie walki do końca o każdą piłkę. Cieszę się, że madridistas czują dumę. Ja pierwszy czuję tę dumę i myślę, że drużyna zapracowała sobie na to i sobie to wywalczyła. Jestem bardzo zadowolony, że madridistas w ten sposób myślą o zespole.