Madrycki sąd blokuje groźby i kary wobec Superligi
Sąd w Madrycie przyjął wniosek Superligi o tymczasowe środki zapobiegawcze przeciwko decyzjom FIFA i UEFA. Federacje przynajmniej na razie nie będą mogły wyrzucić klubów ze swoich rozgrywek ani piłkarzy z reprezentacji.
Fot. Getty Images
Florentino Pérez i Superliga wygrali swoją pierwszą bitwę sądową. Sąd Gospodarczy numer 17 w Madrycie orzeczeniem sędziego Manuela Ruiza de Lary zablokował jakiekolwiek próby FIFA i UEFA zastosowania kar czy w ogóle wystosowywania jakichkolwiek gróźb wobec Realu Madryt, Barcelony, Atlético Madryt i pozostałych klubów założycieli.
Wniosek do sądu już w piątek złożyła European Superleague Company, a sędzia przychylił się do narzucenia bezprecedensowego środka zapobiegawczego, w którym „zakazuje, ogranicza lub warunkuje zastosowanie jakiegokolwiek, pośredniego lub bezpośredniego, środka dyscyplinarnego lub karnego” wobec klubów, które podpisały się pod stworzeniem nowych rozgrywek. Dotyczy to całych rozgrywek, ale także drużyn czy samych piłkarzy.
Bezpośrednio zakazuje się także wykluczenia w jakikolwiek sposób twórców Superligi z jakichkolwiek rozgrywek międzynarodowych lub krajowych, w których dotychczas ci grali regularnie. W sumie nakaz obejmuje 7 różnych punktów i blokuje działania, jakie w poniedziałek zapowiedziała UEFA, przynajmniej na czas trwania odpowiedniego postępowania w sądzie w Madrycie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze