„Przy nowym Bernabéu to Anfield będzie przypominać boisko treningowe”

– Słowa Kloppa o Estadio Di Stéfano? Tak, Di Stéfano zmienia pogląd na takie mecze, ale trzeba przede wszystkim wziąć pod uwagę to, że Real Madryt nie gra tam, by zyskać przewagę nad rywalem. Co więcej, nawet puste Bernabéu to imponujący obiekt, który w jakiś sposób wpływa na rywala, zmniejsza go. Dlatego Real Madryt więcej traci niż zyskuje pod względem sportowym na zmianie obiektu. Trzeba też podkreślić słowa Koemana o tym, że Real Madryt wykorzystuje ten czas do stworzenia stadionu XXI wieku. I gdy nowe Bernabéu będzie skończone, to Anfield będzie przypominać boisko treningowe, jeśli mamy to porównywać. Musisz wykorzystywać dane okresy, dostosowywać się do nich. Dlatego słowa Koemana wydają mi się bardzo trafione. Czasami się o tym nie mówi, bo wydaje się, że taką pochwałą wzmacniasz odwiecznego rywala, ale gdy chodzi o zdrowy rozsądek, to takie słowa nie wzmacniają rywala, a ustawiają sprawy na swoich miejscach.

– Jeśli pandemiczny futbol do czegoś nas mocno przyzwyczaił, to do wielkich wzlotów i upadków. To sprawiło, że uwierzyliśmy już w styczniu, iż Atlético jest mistrzem, a Real i Barcelona są poza wyścigiem. Teraz wygląda na to, że Klasyk zostanie rozegrany przez trzy ekipy. Punktami w tym starciu zainteresowane są ekipy Barcelony, Realu, ale także Atlético. Są bardzo blisko siebie w tabeli. Na pewno Atlético liczy na ich hamowanie w postaci remisu, a bezpośredni rywale w Klasyku liczą na przyśpieszenie w postaci wygranej.

– Czy mówienie, że zwycięzca Klasyku będzie faworytem do mistrzostwa to brak szacunku dla Atlético? Nie. Po prostu jesteśmy przyzwyczajeni do tej kultury, w której najnowsza rzecz przysłania wszystko, co było wcześniej. Atlético wciąż ma przewagę w tabeli i jeśli traci punkty, nie robi tego przez ośmieszanie się. Wszystkie ich starcia są na styku. Wszystkie ekipy z czołówki czekają teraz takie spotkania z obowiązkiem wygrywania, co jest wielką presją.

– Jeśli Real przegra, wypadnie z walki? Dziewięć kolejek to dużo kolejek, to 27 punktów. Nie zapominajmy, że Atlético jedzie do Barcelony. Real jest też zdolny do wygrania 8 meczów z rzędu, więc ja bym go nie skreślał. Na pewno to zostawiłoby go z tyłu i zespół spojrzałby na Ligę Mistrzów. Tak było w innych czasach, ale ja bym nie skreślał nikogo.

PORÓWNANIE FORMACJI
Bramka: „Remis”.
Obrona: „Najbardziej niestabilna formacja w obu ekipach, tam jest najwięcej kontuzji. Powiedzmy, że bardziej konkretna jest ta Realu Madryt”.
Pomoc: „Nie ma drugiego takiego środka pola w tym sezonie jak ten Realu Madryt pod względem dojrzałości. [po pytaniu dziennikarza] Nie jest to najlepszy środek pola, jaki widziałem, nie, ale dzisiaj mnie zachwyca. Daje mi wielki spokój, dzięki nim sypiam dużo lepiej [śmiech]”.
Atak: „Jest tam taki Messi i to ma niesamowity wpływ na mecze, zazwyczaj. To jest przewaga dla Barcelony, ale tylko dlatego”.