Advertisement
Menu
/ marca.com

Przesłanie od szatni Arsenalu

Martin Ødegaard stał się bardzo szybko pierwszoplanową postacią Arsenalu podczas swojego wypożyczenia w Londynie. Z obozu Kanonierów natomiast zaczynaja dobiegać coraz śmielsze głosy o chęci zatrzymania Norwega na stałe.

Foto: Przesłanie od szatni Arsenalu
Fot. Getty Images

Martin Ødegaard był głownym bohaterem w drugiej połowie meczu Arsenalu z West Hamem. Kanonierzy przegrywali 0:3 i zdołali ostatecznie zremisować 3:3 dzięki fantastycznemu występowi Norwega, który rozegrał pełne 90 minut. Śmiało można powiedzieć, że pomocnik wypożyczony z Realu Madryt w pełni wykorzystuje swój okres w Londynie, będąc niepodważalnym elementem pierwszego składu dla Artety. Niedawno zanotował dwa kolejne spotkania z golem, przeciwko Olympiakosowi i Tottenhamowi, a teraz, notując udział przy każdym golu, pomógł The Gunners wrócić do żywych.

Jego koledzy, obserwując go codziennie, nie mają dla nic poza słowami pochwały. „Jest fantastyczny. Mamy bardzo dobre relacje. Bardzo ciężko pracuje na treningach, podobnie podczas meczów. Gra świetnie, prawie wszystko mu wychodzi i wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy zachwyceni, mając go u boku. Martin czuje się tu jak w domu", mówił niedawno Calum Chambers, kolega Ødegaarda z linii defensywy. To zdanie potwierdza również sam Arteta, otwarcie mówiąc o chęci definitywnego sprowadzenia Norwega na The Emirates, choć nie wiadomo jeszcze, jak na taki pomysł zapatruje się Real Madryt oraz sam zainteresowany.

Przed kilkoma tygodniami jednak Martin mówił o swoich pierwszych odczuciach w Arsenalu. „Od pierwszej chwili czułem się tu jak w domu. Jestem szczęśliwy i czuję się dobrze. Nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć w przyszłości. Na ten moment jest skoncentrowany w pełni na tym, by grać jak najlepiej i pomóc drużynie w tym sezonie”, mówił Norweg. Trudno więc powiedzieć, by pomocnik nie wysyłał pewnych sygnałów w stronę kibiców Kanonierów. Szatnia Arsenalu ma dla Królewskich jasne przesłanie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!