Rodrygo jednak nic nie dolega!
Rodrygo jednak jest zdrowy i jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
Fot. Getty Images
Kilkanaście minut temu oficjalna strona internetowa Realu Madryt opublikowała komunikat medyczny Rodrygo Goesa. Według tej informacji Brazylijczyk miał doznać urazu, który wykluczyłby go z gry do końca tego sezonu.
Hiszpańscy dziennikarze szybko poinformowali jednak na Twitterze, że musiało dojść do pomyłki. W rzeczywistości po kilku minutach artykuł z komunikatem usunięto z witryny Królewskich. Wszystko więc wskazuje na to, że atakującemu nic nie dolega i będzie do dyspozycji Zinédine'a Zidane'a na dzisiejszy mecz z Atalantą.
Prawdopodobnie doszło do błędu technicznego po stronie klubu.
AKTUALIZACJA 11:44 MARCA podaje, że informacja o kontuzji przestraszyła wszystkich na czele z ojcem zawodnika Erikiem, który napisał do syna, co się z nim dzieje. Ten odpisał, że... śpi i nie ma pojęcia, o co mu chodzi.
AKTUALIZACJA 12:30 AS i MARCA zgodnie informują, że klub padł ofiarą działań hakerów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze