Przeciwko Realowi podyktowano już 7 rzutów karnych
Pech, brak koncentracji, głupota? W bieżącym sezonie przeciwko Realowi Madryt podyktowano już 7 rzutów karnych. Dla kontrastu – w całej poprzedniej kampanii tylko 4. Za każdym razem kosztowało to Królewskich stratę punktów lub tytułu.
Fot. Getty Images
W 25 meczach bieżącego sezonu przeciwko Realowi Madryt podyktowano już 7 rzutów karnych. Królewscy przekraczają przepisy we własnej „szesnastce” średnio co 321 minut, czyli dość często. Dla przykładu, w poprzedniej kampanii ekipa Zidane’a została ukarana tylko 4 „jedenastkami” w 51 spotkaniach (średnio co 1132 minuty). Los Blancos są niestety na najlepszej drodze, by przebić swój wyczyn z sezonu 2018/2019, kiedy w 57 spotkaniach zostali ukarani 11 rzutami karnymi.
Przeciwko Athleticowi Bilbao Real Madryt stracił 7. gola z „wapna” w tym sezonie. Wcześniej Courtois kapitulował po rzutach karnych w starciach z Valencią (trzykrotnie), Elche, Villarrealem i Deportivo Alavés. W sumie Belg jako bramkarz Królewskich musiał 18 razy w trakcie meczu stawać do obrony rzutu karnego i wyciągnął tylko jednego – z Realem Sociedad, kiedy zatrzymał Williana José. Ostatecznie Baskowie i tak wygrali 3:1. Courtois wielokrotnie ratował skórę Realowi Madryt, nawet w starciu z Athletikiem, jednak w trakcie kariery obronił tylko trzy rzuty karne na 36 prób, po jednym w każdej drużynie: z Rayo jako gracz Atlético, z West Bromwich Albion jako bramkarz Chelsea i wspomniany karny z Sociedadem w barwach Los Blancos.
Spośród klubów z pięciu największych lig europejskich, tylko Montpellier (9), Nîmes i Schalke (po 8) byli karani częściej rzutami karnymi niż Real Madryt. Sytuacja nie bilansuje się, kiedy spojrzymy w przeciwległą „szesnastkę”, ponieważ Królewskim odgwizdano tylko trzy rzuty karne. W pięciu najsilniejszych ligach Europy aż 57 drużyn podchodziło częściej do „jedenastek”. W Hiszpanii najwięcej karnych dostała Barcelona (10). W Europie statystyce tej przewodzi Milan, który 12-krotnie ustawiał piłkę na „wapnie”.
Wszystkie rzuty karne dyktowane przeciwko Realowi Madryt miały kluczowe znaczenie dla losów meczu. Z Valencią Królewscy stracili w ten sposób prowadzenie po golu Benzemy i spotkanie totalnie się odwróciło. Villarreal i Elche zdobywały po rzutach karnych bramki na wagę remisu (oba mecze skończyły się wynikiem 1:1). Z Alavés i Athletikiem „jedenastki” ostatecznie zdecydowały o końcowym rezultacie i jednobramkowym zwycięstwie rywali (2:1). Z kolei podopieczni Zidane’a dostali karne na 2:1 z Barceloną (mecz zakończył się zwycięstwem 3:1), na 3:2 z Betisem i na 1:0 z Interem na San Siro (2:0).
Ogólnie Real Madryt wykorzystał 28 ostatnich rzutów karnych, z czego większość za sprawą Sergio Ramosa. Z kolei na 23 ostatnich „jedenastek” podyktowanych przeciwko, tylko strzał Williana José nie zakończył się stratą gola.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze