11. kolejka: Triumf Barcelony, remis Sociedad z Villarrealem
Dobiegło końca najważniejsze granie w 11. serii gier hiszpańskiej Primera División. Jak wygląda sytuacja w tabeli po tej nieszczęśliwej dla Królewskich kolejce?
Fot. Getty Images
Po wczorajszych meczach ligowych chyba żaden z kibiców Królewskich nie chciał patrzeć nawet na te rozgrywki, ale z kronikarskiego obowiązku musimy podsumować wydarzenia na hiszpańskich boiskach. Dzisiejsze granie rozpoczęła Barcelona, podejmując Osasunę i sprawiając gościom z Nawarry solidne lanie. Podopieczni Koemana wygrali 4:0, co niewątpliwie jest dla nich dobrą wiadomością. Z tego meczu głównie zapamiętamy cieszynkę Leo Messiego, który oddał hołd Diego Maradonie oraz kontuzję Cleménta Lengleta, przez którą Katalończycy zostają jedynie z Umtitim, jeśli chodzi o środkowych obrońców w pierwszym zespole.
Następnie Getafe zremisowało 1:1 z Athletikiem po bardzo ciężkim dla obu stron meczu, a Celta potrafiła przeprowadzić remontadę i pokonać na własnym terenie Granadę. Ten mecz szczególnie zasługuje na wyróżnienie z uwagi na to, co się w nim działo. Otóż Okay Yokuşlu, pomocnik Galisyjczyków, w końcówce meczu pociągnął za włosy Millę, zawodnika gości. Po interwencji VARu Turek został wyrzucony z boiska z czerwoną kartką za agresywne zachowanie. Okazuje się, że w hiszpańskiej lidze można takie rzeczy odgwizdywać. A to ci niespodzianka.
Wieczorem natomiast czekało nas starcie dwóch ekip, które obecnie znajdują się w tabeli ponad Królewskimi, czyli Realu Sociedad i Villarrealu. Na Reale Arena obejrzeliśmy jednak niezbyt pasjonujący mecz i remis, który jest chyba najkorzystniejszym wynikiem dla Atlético. Warte odnotowania na pewno jest to, że Unai Eméry uznał, że woli postawić na dwóch nominalnych lewych obrońców w pierwszym składzie, niż na Takefusę Kubo. Stawia to duży znak zapytania nad przyszłością Japończyka i być może Królewscy powinni rozważyć skrócenie tej umowy, aby młody skrzydłowy nie stracił roku w ekipie Los Amarrillos.
Najważniejsze mecze 12. kolejki Primera División:
Sobota, 5 grudnia, 16:15 – Sevilla FC vs Real Madryt
Sobota, 5 grudnia, 18:30 – Atlético Madryt vs Real Valladolid
Sobota, 5 grudnia, 21:00 – Cádiz CF vs FC Barcelona
Niedziela, 6 grudnia, 18:30 – Villarreal CF vs Elche CF
Niedziela, 6 grudnia, 21:00 – Deportivo Alavés vs Real Sociedad
Górna część tabeli La Ligi 2020/21 |
||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Real Sociedad | 11 | 22:5 | 24 |
2. | Atlético Madryt | 9 | 19:2 | 23 |
3. | Villarreal CF | 11 | 15:11 | 20 |
4. | Real Madryt | 10 | 16:12 | 17 |
5. | Sevilla FC | 9 | 12:8 | 16 |
6. | Cádiz CF | 11 | 9:12 | 15 |
7. | FC Barcelona | 9 | 19:9 | 14 |
8. | Granada CF | 10 | 11:17 | 14 |
9. | Athletic Bilbao | 10 | 12:10 | 13 |
10. | Elche CF | 9 | 9:10 | 13 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze