Advertisement
Menu
/ marca.com

Tytuł poważnie zagrożony

Po 10 rozegranych spotkaniach Real Madryt traci 6 punktów do Atlético, które rozegrało jeden mecz mniej. Królewscy przegrali w La Lidze tyle samo spotkań, co w całym ubiegłym sezonie. A na horyzoncie mecze z Sevillą i Alteti…

Foto: Tytuł poważnie zagrożony
Fot. Getty Images

Real Madryt przegrał w bieżącym sezonie ligowym już trzy spotkania, czyli dokładnie tyle samo, ile w całych poprzednich rozgrywkach Primera División. Pełną pulę w spotkaniu z Królewskimi zgarnęły już ekipy Cádizu, Valencii i Alavés, a teraz podopiecznych Zidane'a czekają niezwykle trudne starcia z Sevillą i Atlético. Drużyna musi odpowiedzieć na boisku, jeśli nie chce pożegnać się z szansami na tytuł mistrzowski przed świętami Bożego Narodzenia. W ostatnich latach dochodziło już do takich sytuacji. 

Liczby nie kłamią. Real Madryt zdobył jeden punkt w trzech ostatnich meczach La Ligi. Przegrał z Valencią po trzech karnych i samobóju, zremisował z Villarrealem i w sobotę ponownie poległ na Di Stéfano. Po Cádizie to druga ligowa porażka Los Blancos na własnym stadionie w tym sezonie, a trzecia w całym sezonie, jeśli dorzucimy mecz z Szachtarem w Lidze Mistrzów.

Real Madryt potrzebuje reakcji i musi tego dokonać w starciach z bardzo niewygodnymi przeciwnikami. W najbliższej kolejce Królewscy wybiorą się na Sánchez Pizjuán, gdzie zagają z Sevillą. W międzyczasie czeka ich mecz z Szachtarem w Kijowie. Po Sevilli Los Blancos wracają na Di Stéfano, by zmierzyć się z Atlético. Derby będą kluczowe przede wszystkim dla Realu, który nie może sobie pozwolić na porażkę z ekipą Simeone.

Po sobotniej wygranej z Valencią Atleti ma sześć punktów przewagi nad Królewskimi i jeden zaległy mecz do rozegrania. Jeśli Los Colchoneros utrzymają tę przewagę do derbów, to w spotkaniu z Los Blancos mogą zrobić gigantyczny krok w kierunku mistrzostwa. 

Real Madryt ma naprawdę sporo do poprawy. Jakby tego było mało, Królewskim w tym sezonie nie sprzyja absolutnie nic: karne przeciwko, aż pięć w trzech ostatnich meczach, karne, których sędziowie nie widzą, jak w sobotę z Alavés, koszmarne błędy, jak ten Courtois, brak gola, kontuzje… Na początek Zidane musi jak najszybciej poprawić grę defensywną. Real Madryt stracił już 12 bramek (średnio 1,2 gola na mecz). To najgorsza średnia Zidane'a od kiedy pracuje w klubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!