Henry: Arsenal jest klubem mojego życia
Francuz o swojej obecnej sytuacji
Francuski napastnik Thierry Henry obniżył znaczenie swojej osoby przy zwycięstwie z Realem w 1/8 finału Ligi Mistrzów, twierdzi, że teraz skupia się tylko i wyłącznie na Arsenalu i bez ogródek stwierdził, że jest gotów przedłużyć z Kanonierami obecny kontrakt, odrzucając galaktyczne oferty wielu europejskich klubów.
- W moim życiu nic się nie zmieniło, ja zawsze największą uwagę poświęcałem piłce nożnej. Ciągle mówiłem, że Arsenal jest klubem mojego życia i, cokolwiek by się nie stało, zawsze tak będzie - powiedział Thierry francuskiej gazecie L'Equipe, zapytany o oferty m. in. z Hiszpanii.
Henry myśli teraz tylko o sukcesach z Arsenalem, priorytetem jest dobra gra w Lidze Mistrzów: - Odpadliśmy z rywalizacji w lidze i Pucharze Anglii, więc pozostała nam Liga Mistrzów.
- Żeby odnieść jakiś sukces w tym sezonie, będziemy musieli grać tak przez cały czas - powiedział Francuz i dodaje - Wolę rozmawiać o mojej grze w Arsenalu i zwycięstwach, które są zasługą całej drużyny - zakończył genialny napastnik.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze