Reyes: Bóg jest po stronie Ronaldo
Hiszpan przed dzisiejszym meczem Ligi Mistrzów
Spotkanie to nadeszło w złym dla Was momencie?
Jesteśmy w małym dołku i potrzebujemy graczy, którzy wzmocniliby nasze szeregi i udowodnili swoją wartość. Ja jestem do dyspozycji trenera.
Co sądzisz o dzisiejszym spotkaniu?
Sensacja byłaby dobrą sprawą, panuje wśród nas bardzo bojowa atmosfera. Wiemy jednak, że Madryt ma świetną drużynę, grają na niezwykłym stadionie, ale cała moja drużyna jest dobrej myśli.
Real w ciągu dwóch miesięcy bardzo się zmienił...
Widzę, że dają z siebie wszystko, co mają. Wcześniej szczęście im nie sprzyjało, ale teraz Bóg jest po stronie Ronniego.
Nie masz żadnych obaw przed ponowną grą w Hiszpanii?
Dla mnie nie ma to znaczenia. Zawsze miałem szczęście do gry w moim kraju i przeciwko Realowi Madryt. To właśnie w Sevilli rozegrałem jedno z moich lepszych spotkań, zwycięstwo 4:1 z Realem nie zapomni żaden Sevillano. To było moje ostatnia wygrana.
Arsenal, który na Bernabéu zagra po raz pierwszy w historii, nie jest już tą drużyną, co kiedyś...
Jest spora różnica pomiędzy tym, kim byliśmy, a kim jesteśmy obecnie, musimy zdawać sobie z tego sprawę. Kontraktujemy młodych piłkarzy, by za trzy, cztery lata powrócić na szczyt. Tacy weterani jak Bergkamp, Henry, czy Lauren to gracze, którzy pomagają młodzikom odpowiednio wprowadzać się do zespołu. Każdy również wie, że odejście Vieiry znacznie wpłynęło na naszą grę.
Co mówi Henry?
Od niego zależeć będzie bardzo dużo, bo będzie tym, który zagra najbardziej wysunięty, ale nie mówi więcej niż zwykle. Przypomina nam tylko, że na boisku będziemy musieli zostawić zdrowie i podejść do tego meczu z mentalnością zwycięzcy.
Henry nigdy nie grał na Bernabéu.
Mówiłem mu, że to bardzo dobry stadion, który przyjmie go w znakomity sposób. Z grą na Bernabéu wiąże spore nadzieje. W swojej grze daje z siebie wszystko i ma nadzieję, że w przyszłym roku również będzie reprezentował barwy Kanonierów.
Główną ideą będzie podawanie piłki do niego i granie z kontrataków.
Jasne, że na takim stadionie przeciw takiej drużynie, będziemy musieli tak zagrać. Naszą przewagą jest szybkość i będziemy musieli z niej skorzystać. Będziemy starali się, by nie przegrać, a losy dwumeczu rozstrzygniemy u siebie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze