Advertisement
Menu

Serbia remisuje z Węgrami, dobry mecz Jovicia

W 5. kolejce Ligi Narodów Węgry podzieliły się punktami z Serbią. Luka Jović pokazał się z dobrej strony. Mało brakowało, a zostałby bohaterem reprezentacji.

Foto: Serbia remisuje z Węgrami, dobry mecz Jovicia
Fot. Getty Images

W Budapeszcie Serbia zremisowała z Węgrami 1:1. Luka Jović wyszedł na boisko w podstawowym składzie i pozostał na nim do zakończenia meczu. Trzeba przyznać, że rozegrał całkiem dobre spotkanie. Zaliczył asystę, chociaż znacznie większa w tym zasługa Radonjicia i jego wykończenia akcji. Jednak Luka w serbskiej ofensywie wyróżniał się i był o krok od strzelenia rozstrzygającego gola. Nie przypominał siebie z Realu Madryt. Oczywiście daleko było od rewelacyjnego występu, szczególnie że zabrakło zdobycia bramki.

W pierwszych minutach spotkania na murawie niewiele się działo. Delikatną przewagę mieli Węgrzy, lecz tyczyło się to głównie rozgrywania piłki, a nie konkretnych sytuacji. Jednak tuż po upływie pierwszego kwadransa Serbowie zaskoczyli gospodarzy. Jović zagrał głową do tyłu i futbolówka trafiła do Radonjicia, który popisał się bardzo ładną indywidualną akcją i trafił do siatki. W odpowiedzi Szaboszlai próbował uderzać z rzutu wolnego, ale nic z tego nie wyszło. Serbowie dobrze się bronili do 39. minuty. Dwójkowa akcja Kalmára z Nikoliciem zakończyła się golem tego pierwszego. Tuż przed przerwą szansę miał jeszcze Radonjić, jednak jego strzał zdołali zablokować obrońcy gospodarzy.

W drugiej części przewagę zaczęli zyskiwać Serbowie. Częściej atakowali od gospodarzy, ale rzadko zmuszali Dibusza do pracy. Długimi momentami na murawie nie działo się nic interesującego. Obaj selekcjonerzy zaczęli dokonywać zmian, lecz gra nie nabierała przez to tempa. Serbowie walczyli o drugiego gola i mógł go zdobyć Jović. Napastnik Królewskich miał na to dwie okazje, ale piłka nie trafiła do siatki. Trzeba jednak przyznać, że Luka rozgrywał całkiem dobre minuty w drugiej połowie. Ostatecznie więcej goli nie było i Serbia jest o krok od spadku do niższej ligi.

Węgry – Serbia 1:1 (1:1)
0:1 Radonjić 17’ (asysta: Jović)
1:1 Kalmár 39’ (asysta: Nikolić)

Węgry: Dibusz, Holender (Hangya 68’), Kecskés, Lang, Botka, Bese (Gyurcsó 78’), Nagy, Sigér (Négo 58’), Szaboszlai (Schäfer 78’), Kalmár, Nikolić (Könyves 57’).

Serbia: Dmitrović, Radonjić (Vlahović 79’), Milenković, Spajić, Gudelj, Ristić (Mladenović 62’), Lazović (Gaćinović 57’), Lukić, Maksimović (Grujić 62’), Tadić (Milinković-Savić 79’), Jović.

Grupa 3
Lp. Drużyna Mecze Bramki Punkty
1. Rosja 5 9:7 8
2. Węgry 5 5:4 8
3. Turcja 5 6:6 6
4. Serbia 5 4:7 3

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!