Zidane cierpi bez Casemiro

W dzisiejszy meczu z Valencią Zinédine Zidane nie będzie mógł skorzystać z Edena Hazarda i Casemiro. Brak tego pierwszego, mimo jakości, jaką wnosi na boisko, powinien być łatwiejszy do zapełnienia. Królewscy na przestrzeni ostatnich miesięcy zdążyli się już bowiem przyzwyczaić do tego, że dużo częściej muszą sobie radzić bez belgijskiego cracka. Dużo trudniej będzie jednak z absencją Brazylijczyka, bez którego drużyna Zizou praktycznie zawsze przeżywa istne katusze.

Wystarczy wspomnieć, że w obecnym sezonie Casemiro nie wyszedł w pierwszym składzie tylko na dwa mecze – z Realem Sociedad i Cádizem. Ten pierwszy zakończył się remisem, a ten drugi porażką. Brazylijski pomocnik odgrywa kluczową wręcz rolę w grze defensywnej całego zespołu. To właśnie jego obecność sprawia, że w tych najtrudniejszych momentach drużyna potrafi złapać odpowiednią równowagę. Zwłaszcza wtedy, gdy większość zawodników Los Blancos rusza do ataku, angażując w to także bocznych obrońców. Wówczas tyły są całkowicie odsłonięte i niejednokrotnie to właśnie Casemiro jest tą ostatnią deską ratunku.

Skutki nieobecności Brazylijczyka robią większe wrażenie, gdy spojrzymy jeszcze bardziej wstecz. W sezonie 2019/20 przegapił on pięć meczów, w których Real Madryt zanotował dwa zwycięstwa, dwa remisy i jedną porażkę. Co ciekawe, jednym ze spotkań, w którym zabrakło Casemiro, było wyjazdowe starcie z Valencią. Wówczas podopieczni Zizou rzutem na taśmę wywalczyli remis po bramce Karima Benzemy w doliczonym czasie. Brazylijczyk był również nieobecny przy okazji meczu Copa del Rey z Realem Sociedad – Królewscy przegrali u siebie 3:4 i odpadli z rozgrywek.

W sezonie 2018/19 Casemiro przegapił czternaście meczów, na przestrzeni których Los Blancos ponieśli cztery porażki. Sezon 2017/18 to ponownie czternaście absencji – cztery remisy i dwie porażki. Z kolei sezon 2016/17 to osiemnaście absencji – sześć remisów. Podsumowując, bez brazylijskiego pomocnika na boisku automatycznie rośnie szansa na to, że Królewscy zanotują potknięcie. I to jest główny aspekt, na który Zidane będzie musiał zwrócić uwagę swoim piłkarzom przed wyjściem na Mestallę.