Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Varane: To mecz o uniknięcie odpadnięcia

Raphaël Varane pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Przedstawiamy zapis tego telespotkania zawodnika Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Varane: To mecz o uniknięcie odpadnięcia
Fot. RealMadridTV

[RMTV] To twój 10. sezon w Lidze Mistrzów, którą wygrałeś 4 razy. Jako doświadczony piłkarz i ważna część obrony, co musicie zrobić, żeby zachować czyste konto w tak wymagającym meczu?
Takie spotkanie jest trudne. Wiemy, że zmierzymy się z dobrym rywalem. Musimy wygrać. Mamy na to wielkie nadzieje. Nie ma co za wiele spekulować i trzeba ruszyć po zwycięstwo, dając z siebie wszystko. Uważam, że lubimy mecze z presją, to nas nakręca. Mamy nadzieję na zwycięstwo i dać z siebie wszystko w tych rozgrywkach, które bardzo się nam podobają.

[Mediaset] Ostatnio widzieliśmy ciebie bez Sergio Ramosa w starciach Ligi Mistrzów z Szachtarem i City. Wydawało się, że czujesz się niekomfortowo. Sam przyznałeś w Manchesterze, że nie zagrałeś dobrze. Czy Rafa Varane jest lepszym piłkarzem i czuje się lepiej przy Sergio Ramosie?
Jako obrońca zawsze czuję się lepiej, gdy drużyna broni na mniejszej przestrzeni i jest bardziej zwarta. Gdy zespół gra gorzej i nie bronimy dobrze, z tyłu musimy podejmować trudniejsze decyzje. To prawda, że w ostatnich meczach Ligi Mistrzów bez Sergio ekipa nie prezentowała się dobrze. Sergio wnosi wiele na poziomie drużynowym. Jego charakter jest świetny dla zespołu. Nie wiem, czy to przypadek, ale ostatnio bez Sergio nie graliśmy dobrze w obronie w Lidze Mistrzów. Ale cóż, to kwestia wszystkich. Moje cechy uzupełniają się z tymi Sergio i sądzę, że ja czynię go lepszym, a on czyni lepszym mnie. Myślę jednak, że kwestia defensywna to sprawa wszystkich. Wszyscy muszą być zjednoczeni i grać razem. Znamy znaczenie Sergio, ale odpowiedź w tym względzie jest kolektywna.

[MARCA] Real Madryt jest przyzwyczajony do gry pod presją w Lidze Mistrzów, ale w związku z walką o zwycięstwo. Jak podchodzicie do tej nowej sytuacji, w której walczycie o przejście do 1/8 finału?
To trochę inna sytuacja niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Musimy moim zdaniem podejść do tego meczu jak do starcia o uniknięcie bezpośredniego odpadnięcia. Musimy dać z siebie wszystko, musimy atakować, musimy grać jak drużyna. Mamy kadrę, by zmierzyć się z każdym wyzwaniem. Lubimy te wyzwania i ja widzę to jako kolejną szansę. Mamy chęci, by rozegrać dobre spotkanie.

[beIN USA] Dzisiaj nie trenował Lukaku. Grałeś przeciwko niemu w reprezentacji. Czy jego warunki fizyczne i techniczne czynią go wyjątkowym przeciwnikiem? Czy jego brak w składzie Interu mocno wpływa na wasze podejście do tego rywala?
Dobrze go znam. Grałem przeciwko niemu, gdy występował w Manchesterze, a także w reprezentacji. Mierzyłem się też z nim, gdy byliśmy mali, gdy ja występowałem w Lens, a on w Anderlechcie [uśmiech]. To bardzo silny zawodnik, ma wyjątkowe warunki fizyczne. To świetny piłkarz. Inter ma jednak kompletną kadrę. To zespół, który jest dobrze ustawiony pod względem taktycznym i który jest solidny. Zawsze tworzą zagrożenie w ataku. Musimy być przygotowani na starcie ze świetnym rywalem. Właśnie takie starcie na nas czeka.

[RTVE] Chcę zapytać o sytuację z ostatnich godzin i pozytywny wynik testu u Militão. Jak to przeżyliście? Baliście się, że ten pozytywny wynik przerodzi się w coś więcej? Baliście się, że mecz może się nie odbyć?
Nie. Wiemy, że w obecnym okresie musimy być przygotowani na tego typu rzeczy, na nieprzewidywane zdarzenia. Nie myśleliśmy o nierozegraniu meczu. Musimy być zawsze gotowi. Myślę, że musimy dostosować się do każdej sytuacji. Przygotowania są trochę trudne. Dzisiaj i wczoraj wykonaliśmy dwa testy, by być spokojniejszym. Uważam, że musimy skupić się tylko na tym, co trzeba zrobić i postarać się zrobić to jak najlepiej, dostosowując się do okoliczności.

[El País] Jaki ślad zostawił w tobie mecz w Manchesterze? Wyjechałeś stamtąd jako inny zawodnik?
Nie. Myślę, że to przeszłość i trzeba na jej podstawie wyciągać wnioski, stając się silniejszym i lepszym. Trzeba jednak myśleć pozytywnie. Po wygranych i świetnych rzeczach powtarzamy, że nie można żyć przeszłością. Tak samo jest, gdy przegrywamy. Trzeba patrzeć przed siebie i być nastawionym pozytywnie, starając zawsze się poprawiać.

[El Mundo] Jaki jest Eden Hazard w szatni? Z zewnątrz wydaje się sympatycznym i radosnym gościem. Możesz to potwierdzić? Co do boiska, grałeś i grasz wieloma piłkarzami z najwyższego poziomu, widzisz w nim piłkarza, który może robić różnicę i dać wam skok jakościowy?
Cóż, to świetna osoba, z którą możemy rozmawiać o wszystkim i się śmiać. Myślę, że świetnie zaaklimatyzował się w szatni. Cóż, teraz spędzamy mniej czasu w szatniach [śmiech], ale sądzę, że on czuje się dobrze. To topowy gracz, który ma wielką jakość i wiele nam da. Uważam, że co do przełamywania rywala, jest on wyjątkowym zawodnikiem. Myślę, że technicznie wiele nam da. Co do człowieka, jest świetny i zawsze jest nastawiony pozytywnie.

[ABC] Wy i Barcelona macie odwrotne sytuacje w La Lidze i Lidze Mistrzów. W lidze wy jesteście praktycznie na czele tabeli, a Barcelona ma problemy i jest bliżej strefy spadkowej niż was. W Lidze Mistrzów jest odwrotnie: Barcelona dominuje i wygrała w Turynie, a wy gracie o życie z Interem. Skąd taka sytuacja? To temat terminarza i nagromadzenia meczów? Czy sytuacja z koronawirusem na to wpływ? Jaka jest twoja analiza?
To prawda, że brakuje nam trochę regularność, z różnych powodów. Co do terminarza, jasne jest, że jest ciężki. Przygotowania też były trochę inne i takie mogą być powody. Jednak ciągle daleko do końca i myślimy o poprawie. Robiliśmy już bardzo dobre rzeczy i musimy skupić się na nich, by dalej rosnąć. Wiemy też, że przy tym terminarzu będziemy potrzebować wszystkich graczy i to będzie coś ważnego, by każdy dał z siebie maksimum. Będziemy dalej wykonywać wysiłek i dawać z siebie wszystko, by ten sezon był dla nas bardzo dobry. Wiemy, że warunki są bardzo wyjątkowe, ale zawsze chcemy dawać z siebie wszystko, co mamy najlepsze. Musimy osiągnąć regularność poprzez dobre mecze, by zdobywać punkty.

[GoLT] Trener po meczu z Huescą powiedział, że musicie mieć więcej energii wśród was, bo hałas z zewnątrz nie pomaga. Wyobrażam sobie, że chodziło mu o rozmowę Benzemy z Mendym na temat Viníciusa. Czy komentarze z zewnątrz na was wpływają? I czy szatnia Realu Madryt jest zjednoczona?
Uważam, że szatnia Realu jest bardzo zjednoczona. Znamy też kontekst i odpowiedzialność oraz trudność, z jaką wiąże się gra w Realu Madryt z powodu całej presji, jaka tu istnieje. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, co może mówić się na zewnątrz. Musimy zachowywać spokój w środku i pomagać sobie nawzajem. Gdy wyniki nie są dobre, na zewnątrz presja jest ogromna, a gdy wyniki są dobre, to ciągle zawsze czegoś się szuka [uśmiech]. Dlatego my wiemy, że musimy być zjednoczeni i każdy musi pomagać drugiemu, czy to na boisku, czy też poza nim. Wiemy, że to zależy od nas i są sprawy, które nas nie dotyczą i wobec których musimy zachowywać duży spokój.

[Castilla-LaMancha] Przy braku Militão macie coraz większe problemy w obronie. Na dzisiaj macie największe braki właśnie w defensywie. Czy trochę boisz się, że następnym kontuzjowanym możesz być? Oszczędzacie się w jakiś sposób, gdy widzicie braki w defensywie? Myślisz o tym w taki sposób?
Cóż, jak powiedziałem, terminarz jest trudny, jest wiele meczów. Z tyłu mamy braki i myślimy o dobrym przygotowywaniu się na poziomie fizycznym, by móc grać co każde 3 dni. Uważam, że nigdy nie będzie łatwo, ale musimy być wszyscy przygotowani i ciężko pracować. Nie myślimy jednak o kontuzjach. Wiemy, że jest ich wiele w Europie, że wielu zawodników przy tym rytmie doznawało urazów i znamy to ryzyko, jakie istnieje. My jednak zawsze myślimy o daniu z siebie 100% na boisku i nie patrzymy na odpoczynek czy kontuzje, bo w ten sposób nie wygrywa się meczów. Nie ma łatwych spotkań i zawsze musimy być na topie, by móc wygrywać.

[OkDiario] Przyszedłeś do Realu Madryt w wieku 18 lat i chociaż nie grałeś w szkółce, można uznawać cię za wychowanka. Jutro zmierzycie się z Achrafem, który grał w szkółce Realu od 7. roku życia. Rozumiesz, że on w tak młodym wieku chciał odejść z Realu zamiast walczyć tu o miejsce w kadrze?
Cóż, uważam, że musi podejmować decyzje, jakie uznaje za najlepsze dla siebie. Myślę, że zawsze Real będzie dla niego wyjątkowym klubem, to na pewno. Przy tym musi jednak myśleć o swojej karierze i tym, co chce robić, podejmując swoje decyzje. Piłkarz patrzy na cały kontekst, także na oferty, jakie dostaje. Wszystko ma znaczenie i wybiera dobrze dla swojej przyszłość. Sądzę, że to dobry gracz i Real Madryt zawsze będzie wyjątkowy w jego sercu.

[Esporte Interaitivo] Pozostając przy młodych zawodnikach i patrząc na twoje własne doświadczenia, czy uważasz, że brakuje cierpliwości do młodych graczy w ich pierwszych sezonach w zespole? Czy ty czułeś coś takiego?
Tak, zawsze dla młodych jest ciężko. W takim klubie jest mało cierpliwość pod względem oczekiwań. Zawsze oczekuje się wiele od zawodników, ze strony prasy, kibiców czy samych kolegów w szatni. Zawsze jednak trzeba zachowywać spokój, trzeba dać im czas, by stawali się lepsi, łapali doświadczenie i rozwijali się. W Realu cały ten kontekst jest trudny dla młodego piłkarza z wielu powodów i spraw. Jednak zawsze przychodzą do drużyny młodzi zawodnicy i szybko rosną, uczą się. Nie ma lepszej nauki niż przyjście do takiego klubu jak Real w młodym wieku, bo uczysz się szybciej niż w jakiejkolwiek innej sytuacji, także przez wszystkie trudności, jakie napotykasz. Ja to przeżyłem i teraz w kadrze są inni młodzi, którzy to przeżywają. Oni też rozwijają się i się uczą. Uważam, że w takim zespole jak Real uczysz się wiele i uczysz się bardzo szybko.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!