Twierdza Di Stéfano obalona, seria zakończona
W 6. kolejce Primera División Cádiz niespodziewanie, aczkolwiek absolutnie zasłużenie ograł Real Madryt na Estadio Alfredo Di Stéfano. Andaluzyjczycy wygrali tym samym pierwsze wyjazdowe spotkanie z Królewskimi i przerwali kilka serii ekipy Zidane'a.
Fot. Getty Images
Historyczny Cádiz CF za jednym zamachem rozprawił się z „duchem Di Stéfano” i spektakularną serią 15 meczów bez porażki Realu Madryt w La Lidze. To fatalne wiadomości dla Zinédine'a Zidane'a, który nie mógł w gorszy sposób rozpocząć wymagającego maratonu spotkań, jaki czeka Królewskich w najbliższych tygodniach.
Los Blancos doznali pierwszej porażki w tym sezonie, po raz pierwszy przegrali na Di Stéfano po przeprowadzce po przerwie spowodowanej pandemią i po raz pierwszy od 20 spotkań przegrali w Primera División u siebie. Od ostatniej kolejki w sezonie 2018/2019, kiedy Real Madryt przegrał na Bernabéu z Betisem, Królewscy nie zaznali goryczy porażki w starciach rozgrywanych na własnym stadionie. Wczoraj do stolicy Hiszpanii przyjechał Cádiz i za jednym zamachem zakończył wszystkie serie gospodarzy, wygrywając przy okazji pierwsze wyjazdowe spotkanie z Realem Madryt w swojej historii.
Po wczorajszej wpadce drużyna Zizou musi wyzerować liczniki wszystkich trwających serii. W meczu z Cádiz CF Real Madryt mógł wyrównać najlepszy początek sezonu ligowego z Zidane'em na ławce, czyli cztery zwycięstwa i jeden remis, który zespół zanotował w sezonie dubletu. Zamiast tego Los Blancos niespodziewanie zaciągnęli hamulec ręczny, co nie jest dobrym prognostykiem przed zbliżającym się Klasykiem.
Ekipa z Kadyksu obaliła też twierdzę, którą do soboty było dla Realu Madryt Estadio Alfredo Di Stéfano. W ubiegłym sezonie, po powrocie z kwarantanny, Królewscy wygrali w Valdebebas wszystkie sześć domowych spotkań. Siódmym zwycięstwem z rzędu było to odniesione w bieżącej kampanii z Valladolidem. Los Blancos doznali pierwszej porażki, kończąc tym samym serię 15 meczów bez porażki w La Lidze.
Cádiz podbił Di Stéfano sięgając po historyczne zwycięstwo, dzięki któremu przedłużył fenomenalną serię na wyjazdach, z których trzykrotnie przywoził komplet punktów i nie stracił żadnego gola. Całkiem niezła passa jak na beniaminka Primera División.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze