Szachtar gromi przed meczem na Di Stéfano

Przed środowym starciem z Realem Madryt w Lidze Mistrzów Szachtar Donieck rozbił FK Lwów 5:1 w meczu 6. kolejki ukraińskiej Premier-lihi. Ekipa dowodzona przez Portugalczyka Luisa Castro zamknęła mecz rozgrywany na Stadionie Olimpijskim w Kijowie już po 18 minutach, kiedy prowadziła aż 4:0.

Na szczególne wyróżnienie w drużynie Szachtara zasłużył Wiktor Kowałenko, autor dwóch goli (na 1:0 w 4. minucie i na 4:0 w 18.), który musiał jednak opuścić plac gry w 24. minucie z powodu kontuzji. W międzyczasie dla Szachtara strzelali Brazylijczycy Marcos Antônio i Dentinho. W 25. minucie honorowe trafienie dla gości zanotował Rogerio Alves dos Santos i z wynikiem 4:1 obie drużyny udały się na przerwę. 

W drugiej połowie, przy praktycznie zamkniętym meczu, rytm gry znacznie spadł. Duża w tym zasługa Izraelczyka Manora Solomona, który w 50. minucie gry zdobył bramkę na 5:1 i ustalił wynik meczu. 

Szachtar Donieck gromi FK Lwów 5:1 i z pewnością będzie pochodził do środowego starcia na Estadio Alfredo Di Stéfano w bardzo dobrych nastrojach. Z dorobkiem 12 punktów Górnicy zajmują pozycję wicelidera Premier-lihi, ustępując o dwa oczka ekipie Dynama Kijów.

Szachtar Donieck – FK Lwów 5:1 (4:1)
1:0 Kowałenko 4'
2:0 Marcos Antônio 9' 
3:0 Dentinho 16'
4:0 Kowałenko 18'
4:1 Rogerio Alves dos Santos 25'
5:1 Solomon 50'

Szachtar Donieck: Trubin, Dodô, Bondar, Choczolawa, Kornijenko (Cipriano, 58'), Maycon, Marcos Antônio (Bołbat, 58'), Marlos, Kowałenko (Solomon, 24'), Tetê i Dentinho (Wakuła, 75')
FK Lwów: Kostik, Kravchuk, Borzenko, Mihoubi, Kłymenczuk, Bohunow, Rogerio Alves dos Santos (Sabino, 63’), Ainsalu, Koszman, Pachtmann (Nycz, 54’) i Kazlauskas (Čirjak, 73’).