Butragueño: Od 20 minuty do końca mieliśmy kontrolę
Dyrektor ds. Instytucjonalnych Realu Madryt, Emilio Butragueño, potrafi zabrać głos rozsądku również w tych trudniejszych dla madridismo momentach. Przykład tego stanowią jego słowa po sobotniej porażce z Kadyksem.
Fot. Getty Images
– Ten mecz zdecydowanie nie potoczył się tak, jak chcieliśmy. Rywal świetnie wszedł w spotkanie, strzelili gola oraz mieli jeszcze inne okazje. Od momentu straty bramki praktycznie do końca mieliśmy mecz pod kontrolą. Przeciwnik świetnie się jednak bronił, przez co trudno nam się grało aż do ostatniego gwizdka. Trzeba przyznać, że goście wykazywali się dużą inteligencją w grze i po prostu byli w stanie nas pokonać.
– Cztery zmiany w przerwie wcale nie musiały stanowić przyznania się trenera do błędu. Mecz wyglądał, jak wyglądał, Zidane zaś podjął takie, a nie inne decyzje. Niewiele więcej mogę na ten temat dodać.
– Cádiz świetnie rozpoczęło mecz, przez pierwsze 20 minut byli lepsi. Potem odzyskaliśmy kontrolę, drużyna miała chęci, taka jest prawda. Przez cały czas piłkarze pokazywali, że im zależy, długimi momentami grali w pobliżu pola karnego rywala. Oni jednak bardzo dobrze się bronili. Po przerwie mielismy okazje, w pierwszej połowie także mogliśmy strzelić po główce Varane'a. Była poprzeczka Benzemy, sytuacja Viniego... Nie udało się jednak zdobyć wyrównującej bramki, która mogłaby odwrócić losy potyczki. Czas leciał i ostatecznie to goście cieszą się z trzech punktów. Oczywiście im tego gratulujemy. Taka jest piłka. Raz wygrywasz, raz przegrywasz. W środę czeka nas kolejne niezwykle istotne spotkanie.
– Przeciwnik nas nie zaskoczył, ponieważ wiedzieliśmy, że to dobrze przygotowana i poukładana drużyna. Zdawaliśmy sobie też sprawę z tego, że mają z przodu groźny duet Lozano-Negredo. Wykorzystali swój moment i od tamtej pory dobrze się bronili. Od początku uważaliśmy, że czeka nas bardzo trudny mecz. Liga hiszpańska jest niezwykle wyrównana.
– Myślę, że Ramos ma tylko stłuczenie. Zobaczymy, co powiedzą lekarze. Mamy nadzieję, że będzie z nami nie tylko w Klasyku, ale też w środę w Lidze Mistrzów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze