Urugwaj rozbity, 88 minut Valverde
Urugwaj zdecydowanie przegrał w Ekwadorze w swoim drugim meczu eliminacji do mundialu w Katarze. Fede Valverde rozegrał prawie pełne spotkanie.
Fot. Getty Images
Fizyczna i piłkarska dominacja gospodarzy nie podlegała żadnej wątpliwości od samego początku. Już po 10 minutach Ekwador miał zmarnowaną jedną świetną okazję, a po kwadransie prowadził 1:0, gdy Urugwaj zagapił się i pozwolił na krótkie rozegranie rożnego, które doprowadziło do centrostrzału, który przez obecność rywala w piątce zmylił bramkarza gości. Przy tym trafieniu można mieć także pretensje do postawy obronnej Valverde.
Urugwajczycy od razu ruszyli do przodu i zdobyli nawet bramkę, ale została ona anulowana z powodu spalonego w trakcie rozegrania akcji, którą wykończył Luis Suárez. Była to tak naprawdę jedyna dobra sytuacja gości w pierwszej połowie, którą zdominowali potem Ekwadorczycy. Gospodarze mieli sytuacje na podwyższenie wyniku, do czego doszło w ostatniej z doliczonych minut do pierwszej połowy, gdy fatalne wybicie Godína i jego nieporozumienie z Campañą wykorzystał Estrada, który wbił piłkę do pustej bramki.
Urusi wyszli na drugą połowę z dwoma zmianami i już w pierwszej akcji złapali kontakt z gospodarzami, ale wprowadzony chwilę wcześniej Núñez tuż przed wbiciem piłki do siatki zagrał futbolówkę ręką, a VAR słusznie anulował drugie trafienie gości. Jakby tego było mało, Ekwador w kolejnej akcji szybko wyprowadził piłkę ze swojej połowy, a rozegranie piętą dwójki atakujących tak zaskoczyło stoperów Urugwaju, że Estrada otrzymał dobrą pozycję do strzału tuż sprzed pola karnego i bez problemu pokonał Campañę.
Gospodarze po wyjściu na trzybramkowe prowadzenie grali już z ogromną pewnością siebie i strzelali dalej. Kolejne błędy obrony na czele z parą Araujo-Godín doprowadziły do zabawy gospodarzy w polu karnym i wykończenia akcji w piątce bramkarza przez Platę. Wystarczy już tylko dodać, że Urugwaj oddał pierwszy strzał w 80. minucie meczu... z którego sędzia po interwencji systemu VAR odgwizdał rzut karny, bo Palacios sfaulował Rodrígueza po wspomnianym uderzeniu. Jedenastkę wykorzystał Suárez, który w doliczonym czasie gry ponownie wykorzystał karnego, tym razem za zagranie ręką defensora w walce o dośrodkowanie.
Fede Valverde zagrał jako jeden z dwójki środkowych pomocników w systemie 4-4-2 i wyróżniał się swoim prowadzeniem piłki oraz próbami szukania dwójki swoich atakujących poprzez prostopadłe podania lub skrzydłowych poprzez przerzuty. Trzeba jednak przyznać, że gracz Królewskich popełniał wiele niewymuszonych błędów, będąc jak cały jego zespół wyraźnie gorszy od rywala pod względem fizycznym.
Urugwaj wcześniej w trakcie tej przerwy pokonał Chile i po dwóch kolejkach eliminacji CONMEBOL do mundialu ma 3 punkty. W listopadzie Urusi zagrają na wyjeździe z Kolumbią i podejmą Brazylię.
Ekwador 4:2 Urugwaj
1:0 Mena 14' (asysta: Mina)
2:0 Estrada 45'
3:0 Estrada 52' (asysta: Valencia)
4:0 Plata 75' (asysta: Franco)
4:1 Suárez 84' (rzut karny)
4:2 Suárez 90' (rzut karny)
Ekwador: Dominguez; Preciado, Arboleda, Arreaga, Estupiñán (74', Palacios); Caicedo (85', Noboa), Gruezo, Mina (69', Franco), Mena; Valencia (69', Plata) i Estrada (86', Campana)
Urugwaj: Campaña; Caceres, Araujo, Godín, Viña; Bentancur (77', Torreira), Valverde (88', Arrambari), B. Rodríguez (46', De la Cruz), Nández (46', Núñez); M. Gómez (63', J. Rodríguez) i Suárez.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze