Courtois za 20 punktów
Po czerwcowym wznowieniu rozgrywek Thibaut Courtois wybronił Królewskim w sumie 20 punktów. W tym czasie rozegrał 13 ligowych spotkań, w których puścił tylko 6 bramek.
Fot. Getty Images
Madridistas powoli mogą się przyzwyczajać do tego, że w każdym kolejnym meczu jednym z najlepszych zawodników Realu Madryt jest Thibaut Courtois. Podobnie jak to było pod koniec poprzedniego sezonu, tak i teraz belgijski golkiper odgrywa kluczową rolę w ekipie Zinédine'a Zidane'a. Najpierw walnie przyczynił się do zdobycia 34. mistrzostwa Hiszpanii, a teraz po zaledwie trzech oficjalnych meczach może się poszczycić tym, że swoimi interwencjami wybronił Królewskim już sześć punktów.
W środę w spotkaniu z Realem Valladolid Courtois popisał się pięcioma paradami. Ta najważniejsza miała miejsce po strzale Shona Weissmana. W tamtym momencie goście mogli wyjść na prowadzenie, co zdecydowanie utrudniłoby zadanie podopiecznym Zizou. Ostatecznie dzięki tej obronie przyjezdni z Valladolidu opuszczali stadion Alfredo Di Stéfano z pustymi rękoma, a Królewscy po wygranej mogli się uplasować na szczycie tabeli u boku Getafe, Valencii i Villarrealu.
W trzynastu ligowych spotkaniach po czerwcowym wznowieniu rozgrywek Courtois puścił tylko sześć bramek, co przekłada się na średnią zaledwie 0,46 bramki na mecz. To wynik jeszcze lepszy od tego, jaki w poprzednim sezonie zagwarantował mu Trofeo Zamora – średnia 0,59. Jak wyliczył AS, świetna postawa Belga między słupkami zapewniła Realowi Madryt w tym czasie aż 20 punktów.
Najpierw w pierwszym meczu z Eibarem swoimi interwencjami uchronił Królewskich przed remisem i tym samym stratą dwóch punktów. Pięć kolejek później o skuteczności Courtois na własnej skórze przekonał się Nemanja Maksimović z Getafe. Sam finisz sezonu to już istny recital w wykonaniu Belga, o którego rozbijały się kolejno Deportivo Alavés, Granada i Villarreal. Sezon 2020/21 rozpoczął się w podobnym stylu, o czym mogą zaświadczyć Alexander Isak z Realu Sociedad, Antonio Sanabria z Betisu czy wyżej wspomniany Weissman z Realu Valladolid. Mur Courtois w dalszym ciągu znacznie przyczynia się do tego, że Królewscy mogą dorzucać kolejne punkty do swojego dorobku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze