„Przepraszam, ale że kogo kupujemy?”
Odpowiedź Zinédine'a Zidane'a na wtorkowej konferencji prasowej stała się hitem Internetu.
Fot. Getty Images
„Przepraszam, ale jakie nazwisko?”, odpowiedział Francuz na wtorkowej konferencji prasowej na pytanie dziennikarki meksykańskiego Fox Sports o Raúla Jiméneza. Lola Hernández zapytała trenera Realu Madryt czy prawdą są plotki o tym, że Królewscy ruszyli po napastnika Wolverhampton.
Skąd w ogóle taki pomysł? Z informacji meksykańskich mediów, które od kilku dobrych tygodni żyją przeprowadzką swojego snajpera do Madrytu. W tym kraju artykuł pod tytułem „Dlaczego Raúl Jiménez byłby hitem w Realu?” to już standard. Zizou jednak nietypowo dla siebie wprost powiedział, że nie ma takiego tematu i przynajmniej on nic o tym nie wie.
Podstawa tego już szaleństwa, które doprowadza do pojawienia się nazwiska Raúla Jiméneza na konferencji prasowej z ust dziennikarki, która zajmuje się Realem Madryt i po meczach Ligi Mistrzów przeprowadza nawet wywiady w strefie mieszanej, wzięło się z informacji Don Balón. Tak, tego Don Balón, które swego czasu było chętnie cytowanym źródłem w Polsce.
Wartość informacyjna tego internetowego dziennika jest wręcz ujemna, ale gdy od marca grzeje on ten temat, niektórzy przy braku aktywności Los Blancos na rynku transferowym podają jego informacje dalej. Według ostatnich doniesień Don Balón, Florentino Pérez jest na ostatniej prostej w kwestii domknięcia transferu 29-letniego Meksykanina, który w poprzednim sezonie strzelił 27 goli i zaliczył 10 asyst. Kwota? 50 milionów euro. Właśnie za tyle i dla tego gracza Real Madryt miałby niby złamać swoje postanowienie o nieprzeprowadzaniu transferów tego lata.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze